26 terabitów na sekundę? To możliwe

Kiedy pojawiały się pierwsze nośniki DVD wydawało się, że są one w stanie pomieścić całkiem sporo danych, bo aż 4,7 GB na jednostronnej płycie. Przesłanie takiej ilości danych nie należało wtedy do łatwych…

źródło: www.flickr.com
źródło: www.flickr.com

Nie dawno udało się przesłać 700 DVD w sekundę. Zespół naukowców z niemieckiego Karlsruhe Institute of Technology przeprowadził z powodzeniem eksperyment polegający na przesłaniu pojedynczą wiązką laserową 26 terabitów danych na odległość 50 km. Zdaniem profesora Jurga Leutholda i jego współpracowników to największy pakiet danych przesłany w sekundę. Niemcy tym samym pobili własny rekord z zeszłego roku, gdy zdołali przekroczyć magiczną granicę 10 terabitów na sekundę.

Tak dużą ilość danych udało się przesłać jednorazowo dzięki zastosowaniu nowej metody dekodowania optoelektrycznego. Sposób ten bazuje na czysto optycznej kalkulacji przy najwyższej szybkości transmisji danych w celu rozbicia jej na mniejsze części, aby przetworzyć je elektrycznie. Wstępna optyczna redukcja jest wymagana, gdyż nie ma dostępnej metody elektronicznego przetwarzania przy prędkości rzędu 26 terabitów na sekundę.

Metoda zwana jest także prostopadłym multipleksowaniem z podziałem częstotliwości (Orthogonal Frequency Division Multiplexing – OFDM). Co ciekawe, zdaniem naukowców z KIT jest to sposób charakteryzujący się także wysoką energooszczędnością – energia jest wymagana dla samej wiązki laserowej i tylko niektórych kroków przetwarzania. Zapotrzebowanie na transmisję danych z ogromną szybkością wciąż rośnie. W sieciach telekomunikacyjnych już stosuje się systemy przesyłu na poziomie 100 gigabitów na sekundę. Trwają prace nad liniami przesyłającymi dane z szybkością od 400 Gb/s do 1 Tb/s. Niewątpliwie eksperyment KIT znacznie wyprzedza komercyjną implementację technologii, ale wskazuje także kierunek rozwoju.

Mogą Cię również zainteresować