Komunikacja pozawerbalna

przez Agnieszka Korniłow

„Pewna atrakcyjna kierowniczka miała problemy w kontaktach z mężczyznami pracującymi w jej dziale. „Nie traktują mnie poważnie” – skarżyła się. „Im się wydaje, że ja z nimi cały czas flirtuję. A to nieprawda”. Przyjrzałam się relacjom łączącym ją z podwładnymi i zrozumiałam, na czym polega jej problem…

Próbowała rozmawiać o sprawach zawodowych ze spojrzeniem towarzyskim. Już wyjaśniam: jeśli wyobrazisz sobie trójkąt o podstawie na linii oczu i czubku na czole, to stworzyłeś „schemat” spojrzenia biznesowego, czyli zawodowego. Jeśli koncentrujesz wzrok na tym obszarze, to sygnalizujesz swoje suche, konkretne, biznesowe podejście. Gdy odwracasz trójkąt i przenosisz punkt koncentracji wzroku bliżej ust, Twoje spojrzenie nabiera charakteru towarzyskiego. A spojrzenie towarzyskie w kontaktach zawodowych może być potraktowane jako flirtujące. Warto także zwrócić uwagę, że w grupie osób za lidera uchodzi ta, która ma najwyżej położony poziom oczu. Zauważ, że jak pojawia się ktoś nowy, zawsze najpierw zwraca się do niej.  Nie oznacza to jednak, że podczas rozmów zawodowych wolno kierować wzrok tylko na trójkąt zawodowy. Czasami korzystne może okazać się podejście odwrotne – patrz jednak prosto w oczy tylko wtedy, gdy chcesz położyć nacisk na jakąś ważną kwestię. Trzeba jednak zachować ostrożność, aby traktowano nas (szczególnie dotyczy to kobiet) poważnie. W tym celu trzeba głównie stosować spojrzenie zawodowe.

Opuszczony wzrok

To pozawerbalny sygnał poddania. Kiedy towarzyszy mu lekkie pochylenie głowy (lub typowy dla kultury japońskiej ukłon) oznacza jeszcze większy szacunek lub silniejsze poddanie.

Patrzenie w górę z opuszczoną głową

Gest ten w zasadzie stanowi klaster pozawerbalnych zachowań. Opuszczenie głowy i pochylenie jej na bok, żeby spojrzeć w górę to gest poddania stosowany głównie przez kobiety. Naśladuje on mimikę małych dzieci. I dlatego prawie zawsze budzi instynkty rodzicielskie zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Często w takiej pozycji fotografowała się księżna Diana, w nieświadomy sposób zyskując sobie współczucie i wsparcie opinii publicznej”. Kobiety, to warto przemyśleć. Może Carol Kinsey Goman, autorka książki „Komunikacja pozawerbalna. Znaczenie mowy ciała w miejscu pracy”, z której pochodzi powyższy fragment, ma rację? 

W komunikacji najważniejsze jest słuchanie.
(Peter F. Drucker)

W pracy wszystko dzieje się w mgnieniu oka. Badania wskazują, że opinię o człowieku formułujemy siedem sekund po jego poznaniu, a 93% przekazu docierającego do rozmówcy nie ma nic wspólnego z tym, co faktycznie powiedzieliśmy. Zatem umiejętność wysyłania i odbierania pozawerbalnych przekazów może zapewnić nam ogromną przewagę.

Dlatego każdemu, kto buduje swój biznes w sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowym, gdzie kontakt międzyludzki jest kwestią nadrzędną, polecam najnowszą książkę Carol Kinsey Goman. Autorka połączyła w niej wyniki najnowszych badań ze swoim dwudziestopięcioletnim doświadczeniem w charakterze konsultantki, instruktorki oraz terapeutki i napisała praktyczny przewodnik ułatwiający rozpoznanie, co Ty i Twoi współpracownicy mówicie bez słów. Rysunki, zdjęcia, anegdoty i liczne ćwiczenia pomagają Czytelnikowi zapanować nad komunikatami wysyłanymi przez nasze ciało, aby stworzyć wierniejszy i atrakcyjniejszy wizerunek tego, kim naprawdę się jest w oczach kolegów, klientów i partnerów.

John Chambers, prezes, dyrektor generalny Cisco: – Książka Goman porusza ważny aspekt tego, co będzie charakteryzować kolejne dziesięciolecie, w których najważniejsza będzie wydajność i innowacyjność, a główną rolę odgrywać będzie współpraca i ułatwiające ją narzędzia. Umiejętność odczytywania i rozumienia komunikatów pozawerbalnych – obecnie, dzięki ewolucji technologii informatycznych, wzbogaci tę współpracę.

Lee Hornick, prezes Business Communication Worldwide, dyrektor programowy The Conference Board: – Książka Carol Kinsey Goman uzmysławia nam, ile w mowie ciała tkwi siły podkreślającej treść przekazu, zaskarbiającej zaufanie i zdobywającej wiarygodność we wszystkich kontaktach międzyludzkich, także biznesowych.

Shirley Gaufin, dyrektor departamentu Human Resources Black & Veatch: – W globalnej gospodarce rozumienie niuansów komunikacji międzykulturowej jest szczególnie ważne. Książka Carol zawiera kilka wspaniałych porad, jak wykorzystać rozumienie pozawerbalnych komunikatów do uzyskania przewagi biznesowej.

CAROL KINSEY GOMAN jest prezesem Kinsey Consulting Services. Współpracowała z ponad 130 organizacjami z dwudziestu krajów. Współpracuje ze stacjami telewizyjnymi: CNN, Bloomberg Television i NBC News. Jej książkę „Komunikacja pozawerbalna. Znaczenie mowy ciała w miejscu pracy” można nabyć w tym miejscu.

Mogą Cię również zainteresować