Kobiece negocjacje pensji

przez Katarzyna Wagner

Tajemnicą poliszynela jest to, że kobiety zarabiają gorzej od mężczyzn. Jednak po części panie są same sobie winne. Brak doceniania swoich kompetencji, niższe oczekiwania finansowe podawane w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, to zaledwie część ich win.

źródło: www.flickr.com
źródło: www.flickr.com

Kolejne i zarazem bardzo ważne, to kiepskie negocjowanie wynagrodzenia. Naukowcy z Carnegie Mellon University postanowili przeprowadzić badania porównawcze na temat tego, jak kobiety negocjują wynagrodzenie i jak ich metody mają się do metod jakimi negocjują pensję mężczyźni. Wyniki dla kobiet niestety nie są zadowalające.

Okazało się, że kobiety oczekują średnio o 30% niższego wynagrodzenia w stosunku do panów. Mężczyźni 8 razy częściej negocjują swoje pierwsze wynagrodzenie w firmie i przysługujące im dodatki pozapłacowe. Ponadto mężczyźni 4 razy częściej negocjują swoją pierwszą pensję zaczynając pracę, a kobiety zwykle zadowalają się tym, co zostanie im zaproponowane. Kobiety zgłaszają się po awans lub podwyżkę 85% rzadziej niż mężczyźni. Blisko 20% pań nigdy nie zgłosiło się po podwyżkę, nawet jeśli uważały, że na nią zasługują. Średnio 2,5 raza więcej kobiet niż mężczyzn twierdzi, że odczuwa lęk przed negocjacjami w sprawie wynagrodzenia. Kiedy badanych poproszono o to, by wybrali metaforę porównującą pójście po podwyżkę do jednej z fraz umieszczonych na liście, mężczyźni wybierali „wygranie piłki meczowej”. Kobiety – „pójście do dentysty”.

Mogą Cię również zainteresować