– Można powiedzieć, że wystarczy raz pomóc, żeby pomagać bez wysiłku każdego dnia – mówi organizatorka akcji Joanna Pawłowska. – Psiaki nakarmiło już 144 tys. osób, m.in. znane gwiazdy jak Kayah czy Martyna Wojciechowska. Akcję wyróżnia innowacyjny mechanizm, dzięki któremu jednokrotne przekazanie swojego adresu mailowego przekłada się na stałą pomoc.
– Aby nakarmić psiaka, należy odwiedzić stronę Karmimypsiaki.pl i wybrać czworonoga, któremu chcemy pomóc – tłumaczy Pawłowska. – Nasza inicjatywa różni się od wielu innych tym, że nie polega na codziennym klikaniu. Wystarczy pomóc poprzez podanie swojego adresu mailowego i wyrazić zgodę na otrzymywanie informacji reklamowych od sponsorów. W ten sposób możemy pozyskać fundusze na zakup karmy i promocję akcji. Dzięki temu osoby pomagające nie ponoszą żadnych kosztów, a akcja codziennie przynosi efekty – podkreśla.
Akcja ,,Karmimy Psiaki” to ogólnopolska inicjatywa, której głównym celem jest zbieranie środków na posiłki dla bezdomnych zwierząt, które przebywają w schroniskach. Do tej pory psiaki nakarmiło 144 tys. osób. Akcję wsparły także 24 znane gwiazdy, m.in. Kayah, zespół Myslovitz, Martyna Wojciechowska, Maryla Rodowicz, Doda, Kamil Bednarek i Robert Burneika. Dzięki akcji udało się także znaleźć nowy dom dla 40 psów.
– Akcja powstała z miłości do zwierząt oraz przekonania o tym, że jesteśmy w stanie zorganizować inicjatywę, dzięki której nie tylko zyskamy jednorazową pomoc, ale zaangażujemy internautów w walkę o polepszenie losu bezdomnych zwierząt – dodaje Pawłowska. – Pamiętajmy, że psy cierpią zazwyczaj z powodu ludzkiej bezmyślności i nieodpowiedzialności.
W 2010 roku w 148 schroniskach skontrolowanych przez inspektorów weterynaryjnych w całej Polsce przebywało ponad 98 tys. psów i 21 tys. kotów. Pierwsza edycja akcji ,,Karmimy Psiaki” pomaga schronisku „Psitulmnie” z Zabrza, w którym ponad 300 psów czeka na odmianę swojego losu i znalezienie kochających właścicieli. – Wśród psów, którym obecnie pomagamy, znajdują się psy rasowe. Natomiast większość to mieszańce i kundelki. Zdarzają się szczeniaki, ale także kilkunastoletnie psy, które połowę swojego życia spędziły w schronisku – mówi organizatorka akcji. – Oczywiście bardzo cieszymy się z osiągniętych efektów. Zwłaszcza, że wszystko zawdzięczamy wyłącznie ludzkiej życzliwości. Jednak to ciągle kropla w morzu potrzeb schroniska. Oprócz karmy potrzebne są środki czystości, koce i pieniądze na leki oraz weterynarzy.
Akcja potrwa do końca sierpnia 2012 roku. Patronem akcji jest Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Zabrzu. Organizatorzy akcji już planują pomoc dla kolejnych schronisk w Polsce. Jak przyłączyć się do akcji?
- Wejdź na stronę www.karmimypsiaki.pl
- Wybierz psiaka, któremu chcesz pomóc
- Zostaw swój adres e-mail
- Powiedz o akcji znajomym – razem zrobimy więcej!