Wraz z rozwojem e-commerce zmienia się też profil sprzedawcy działającego w systemie DS/MLM: coraz częściej jest nim osoba z wyższym wykształceniem, korzystająca z nowoczesnych platform cyfrowych tworzonych przez firmy sektora dla ułatwienia pracy sprzedawców i wygody klientów.
W sektorze zarejestrowanych jest około 955 tys. osób. Dla ok. 20% z nich jest to główny sposób zarobkowania, dla pozostałych – zajęcie dodatkowe. Aż 86% konsultantów branży stanowią kobiety. Największa grupa dystrybutorów to osoby między 25 a 35 rokiem życia, ale jest też spora grupa osób w wieku 50+.
– Dane, którymi dysponuje Polskie Stowarzyszenie Sprzedaży Bezpośredniej, przeczą wielu mitom i stereotypom, jakie nadal krążą na temat branży, także w mediach – mówi Mirosław Luboń, dyrektor generalny PSSB.
Po pierwsze, statystyczny sprzedawca to nie prymitywny osobnik usiłujący wciskać towar na ulicy lub wędrujący od drzwi do drzwi – ponad 90% osób współpracujących z firmami sprzedaży bezpośredniej w tym marketingu sieciowego, to ludzie ze średnim lub wyższym wykształceniem. Olbrzymia większość kontaktów nawiązywana jest z polecenia od istniejących i zadowolonych klientów, niemal trzy czwarte transakcji w sektorze odbywa się już on-line, a 10% z wykorzystaniem urządzeń mobilnych.
– Nie jest też prawdą, że oferta w tym systemie dystrybucji zdominowana jest przez naczynia kuchenne, materace, koce czy urządzenia paramedyczne. Te ostatnie trzy kategorie produktów w ogóle nie znajdują się w ofercie rzetelnych i poważnych firm – członków stowarzyszenia – dodaje Mirosław Luboń. Według zbieranych corocznie danych statystycznych na temat DS/MLM, najczęściej sprzedawanymi produktami są tutaj od lat kosmetyki – jest to 69% wszystkich produktów. W dalszej kolejności to: suplementy diety (10%), AGD (9%), odzież i akcesoria mody (6%), żywność i napoje (2%), telekomunikacja (2%) oraz chemia gospodarcza (1%).
Z danych Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej wynika także, że w roku ubiegłym sprzedawcy złożyli ok. 36 mln zamówień, z czego 90% zostało zrealizowanych w sprzedaży indywidualnej, a tylko 10% w sprzedaży grupowej i to jedynie podczas prezentacji organizowanych na życzenie i w domach konsumentów.
– Niezmiennym celem PSSB jest zabieganie o wysokie standardy etyczne w sprzedaży bezpośredniej i network marketingu, a stałym zadaniem ich przestrzeganie przez firmy członkowskie – wyjaśnia Mirosław Luboń. – Staramy się także współpracować z rozmaitymi partnerami, w tym organizacjami konsumenckimi, w dziedzinie edukacji konsumentów i neutralizowania działalności nielicznych, ale mocno widocznych firm nierzetelnych, które stosując nieuczciwe praktyki rynkowe – zwłaszcza w stosunku do osób starszych – psują rynek i wizerunek całej branży.