Wkraczające właśnie w świat pracy i biznesu nowe pokolenie, zmusza firmy do przedefiniowania wielu procesów, metod i zasad działania. Przyciągnięcie tych osób do pracy/współpracy wymagać będzie radykalnej zmiany podejścia, a jeszcze większym wyzwaniem stanie się ich utrzymanie w koncernie. Ten, kto chce nie tylko przetrwać, ale również pozyskać najlepszych i odnosić wspaniałe wyniki w swoim biznesie ma wręcz obowiązek jak najszybciej się na te zmiany przygotować. Gra jest warta świeczki, gdyż „Uniwersum” szacuje, że na rynek amerykański z impetem wtargnie 30 milionów, a w Europie 51 milionów osób z tego pokolenia.
Aby móc czymś zarządzać, musisz najpierw to poznać.
Jeśli chcesz z sukcesem zarządzać pokoleniem Y,
dowiedz się, kim są ci ludzie.
Osoby należące do pokolenia Y to ludzie urodzeni w latach 1982-2000. Pokolenie to zostało wychowane w silnej wierze we własne umiejętności oraz poczuciu wyjątkowości swojej osoby. Trudno im wykonywać polecenia szefa, jeśli nie rozumieją, po co w ogóle zlecana jest im dana czynność, co będą z tego mieć, dlaczego mają się w to angażować albo dlaczego mają realizować zadania właśnie w ten sposób. Zadają dużo pytań, stąd nazwa pokolenie Y (litera Y w języku angielskim czytana jest jako „why”, czyli słowo znaczące w języku polskim „dlaczego”). Osoby należące do generacji Y nie uznają autorytetu z wynikającego faktu samego zajmowanego stanowiska. Mają naturę osób wątpiących i kwestionujących, co sprzyja rozwojowi organizacji uczących się, w których docenia się nowe podejście do rozwiązania zadania. Cechuje ich niechęć do długich godzin pracy, uciążliwych dojazdów, czy wykonywania nudnych zadań. Bardziej cenią możliwość spędzenia czasu wspólnie z przyjaciółmi niż pochwałę szefa i wysoki stan konta. Pracują, aby żyć, a nie odwrotnie.
Jakie jest pokolenie Y
Za E. Fromm’em można powtórzyć, że dzisiaj o jakości życia zaczyna decydować „bycie”, a nie „posiadanie”. Ludzie należący do pokolenia Y często podporządkowują pracę celom osobistym. Wymagają od przełożonych: motywowania, przywództwa, delegowania i coachingu. Wiedzą, że mogą żyć szczęśliwie i dobrze zarabiać nie będąc w korporacyjnym biznesie. Widzieli jak pokolenie wcześniejsze realizowało szybkie kariery, które w rezultacie nie gwarantowały szczęśliwego życia i satysfakcji, a wiązały się z poniesieniem ogromnych kosztów, włączając w to zaniedbanie rodziny, poważne problemy zdrowotne, nałogi, depresje, rozpad życia emocjonalnego.
Dokonując bardziej szczegółowej charakterystyki należy podkreślić, że osoby z pokolenia Y:
- nie wyobrażają sobie życia bez balansu między pracą a życiem prywatnym,
- cenią kreatywność, elastyczność,
- lubią planować, nie czują się pewnie w czasach zmiany i niepewności,
- nie lubią chaosu i bezproduktywności,
- cenią swobodę w miejscu pracy, ale nie akceptują braku struktury i porządku,
- wolą pracę zespołową (nastawienie na „my”),
- są optymistami, z nadzieją patrzą w przyszłość i wszędzie szukają pozytywów,
- traktują rodzinę jako największy autorytet, zwracają się do niej po rady,
- dużo czasu spędzają w internecie, są wręcz całą dobę online,
- wymagają od pracodawcy wysokich standardów etycznych,
- posiadają silne poczucie własnej wartości,
- przedkładają satysfakcję z życia osobistego nad sukcesy zawodowe,
- dążą do sytuacji, w której praca kojarzy im się raczej z rozrywką niż z finansową koniecznością,
- posiadają zdolność wykonywania wielu czynności w jednym czasie, są wielozadaniowi,
- potrafią budować i wykorzystywać sieci znajomości do celów zawodowych i prywatnych,
- są otwarci i asertywni w komunikacji własnych oczekiwań,
- czują, że stać ich na wiele, są przy tym ambitni,
- posiadają nowoczesną wiedzę, są pozbawieni kompleksów,
- posiadają doskonałą znajomość nowoczesnych technologii,
- są mobilni.
Ten tekst jest jedynie fragmentem całego artykułu, który znajdziesz w wydaniu drukowanym Network Magazyn nr 19/2008