Systemy promocyjne typu piramida są zabronione. Po pamiętnej interwencji „Network Magazynu” trzy lata temu, teraz prezes UOKiK zakwestionował biznes wzajemnych darowizn Apolandia.com funkcjonujący w ramach strony Darczyncy.eu. Każdy, kto chciał zostać uczestnikiem „aktywnym” tego przedsięwzięcia musiał wpłacić określoną kwotę i zaprosić kolejne osoby do udziału. O pomyśle na szybkie zyski pani Rene Makowskiej, która notabene reklamowała to jako network marketing pisaliśmy tutaj:
„Apolandia. Piramida czy biznesowa filantropia?”
„Apolandia – UOKiK zakończył postepowanie”
System promocyjny typu piramida polega na samofinansowaniu się konsumentów w ramach utworzonej grupy. Oznacza to, że uczestnicy systemu wpłacają pieniądze organizatorowi. Muszą także namówić do udziału inne osoby, a te kolejnych chętnych. Piramidy są niekorzystne szczególnie dla tych osób, które przystępują do niej na końcu, ponieważ to one finansują cały system.
Ponowne postępowanie przeciwko Apolandia.com zostało wszczęte w sierpniu 2014 roku. Wątpliwości wzbudził system wzajemnych darowizn na stronie Darczyncy.eu. Aby przystąpić do systemu, każdy chętny musi wpłacić jednorazowo 35 złotych na rzecz organizatora oraz 30 złotych na konto przypisanego mu uczestnika – również członka systemu. Korzyści finansowe każdego uczestnika są uzależnione od utworzenia się ich kręgu darczyńców, który może się składać z maksymalnie 216 osób. Wtedy uczestnik może otrzymać od każdej z 216 osób maksymalnie 4900 zł (kwota wolna od podatku), czyli w sumie 1 058 400 zł.
W wydanej decyzji urząd uznał, że system wzajemnych darowizn Apolandia.com to system promocyjny typu piramida, ponieważ jego działalność finansują kolejni konsumenci.
Ponadto w ocenie UOKiK Apolandia.com – organizator piramidy, wprowadza konsumentów w błąd, sugerując, że m.in. GIODO, UOKiK, UKNF, UKS w Krakowie uznały ten system za legalny. Tymczasem, żaden z tych urzędów tego nie stwierdził. Nałożona kara to 1372 zł. Jej wysokość to na pewno nie jakiś sukces (być może urząd prześwietlił nie te konta bankowe, które trzeba?) ale najważniejszy jest fakt, że ta piramida finansowa działać na rynku już nie może. Choć decyzja nie jest ostateczna, ponieważ przedsiębiorca odwołał się do sądu.