Pokonać własne bariery. Nick Vujicic w Polsce!

przez Agnieszka Sochańska

30 kwietnia 2015 roku na arenie Stadionu INEA w Poznaniu odbył się wyjątkowy event, który stał się dla jego uczestników inspirującą podróżą w świat pozbawiony wszelkich ograniczeń. Jego głównym bohaterem był niepełnosprawny mówca motywacyjny – Nick Vujicic.

ee

Kongres „Życie bez ograniczeń” został zorganizowany przez znaną już w Polsce i cenioną markę Milewski & Partnerzy. Obok mistrza motywacji – Nicka Vujicica, wystąpili również inni, wybitni prelegenci.

W tym fenomenalnym wydarzeniu wzięło udział ponad 30 tysięcy ludzi. Była to niezwykła wyprawa w przeszłość, ukazująca niebywałe, niejednokrotnie traumatyczne historie każdego z mówców, które spowodowały transformację ich życia. Opowiadali o tym, w jaki sposób nie poddali się przeciwnościom losu, podnieśli się z kolan, otrząsnęli z porażki i stworzyli siebie na nowo. Swoją postawą udowodnili, że siła i potencjał jest w nas samych i tylko od nas zależy, co z tym zrobimy. Spotkanie stało się inspiracją do zmian, wiary w lepsze jutro dla tysięcy uczestników, którzy borykają się nie tylko ze zwykłymi problemami dnia codziennego, ale również z ogromnym cierpieniem, chorobą, niepełnosprawnością, nietolerancją, samotnością, lękiem, bólem i stratą. Przecież o wiele łatwiej jest znieść boleści duszy i ciała, jeśli uświadomimy sobie, że nie jesteśmy w tym bólu odosobnieni, że są ludzie, którzy nas rozumieją, czują podobnie i chcą nam pomóc.

Szczytną inicjatywą spotkania był konkurs zorganizowany przez firmę Milewski & Partnerzy, który przy wsparciu sponsorów spełnił marzenia wielu potrzebujących ludzi – między innymi rozdano protezy kończyn dla niepełnosprawnych osób. Oprawą i dopełnieniem wydarzenia były różnego rodzaju występy artystyczne. Swój kunszt zaprezentowali utalentowani wokaliści, zespoły, chór gospel, grupy taneczne, a także aktorzy, którzy zainscenizowali spektakl z udziałem ponad 40 osób.

„UCZĘ SIĘ WIERZYĆ, ŻE NIE JESTEM POMYŁKĄ”

Gwiazdą wydarzenia „Życie bez ograniczeń” był znany na całym świecie, pochodzący z Serbii a urodzony w Australii mówca motywacyjny i ewangelizator – Nick Vujicic. Nie od razu odniósł jakikolwiek sukces a wręcz odwrotnie. Jego życie nie było sielanką. Urodził się dotknięty rzadką chorobą, znaną jako fokomelia, objawiającą się brakiem kończyn. Nick ma jedynie częściowo ukształtowane stopy, które wyrastają prosto z tułowia. Jego przyjście na świat nie było odbierane jako radość, ale jako wyrok, który skazuje biedne dziecko na marną wegetację. Przerażeni rodzice bali się, że nie podołają opiece nad niepełnosprawnym synem. Chcieli oddać chłopca do adopcji. Zaniechali jednak tego i postanowili wychować go sami. W szkole był wyśmiewany i nazywany „kosmitą”. Codziennie modlił się, aby stał się cud, który sprawi, że odrosną mu ręce i nogi. Mały Nick nie akceptował swojego ciała twierdząc, że do niczego się nie nadaje. W wieku 10 lat chciał popełnić samobójstwo. Powstrzymała go jednak myśl, że winą za to obarczeni zostaną jego rodzice.

Ziarno wiary we własne możliwości zasiało w nim wystąpienie przed młodymi ludźmi, do którego przez trzy miesiące namawiał go jego przyjaciel – szkolny dozorca. Nick opowiedział wówczas zebranym historię swojego życia. Kończąc słowami: „Uczę się wierzyć, że nie jestem pomyłką”. Wrażenie, jakie wywarł na uczestnikach spotkania, stało się bodźcem, aby zawalczyć o to, by stać się zawodowym mówcą. I bez wątpienia Nick udowodnił, że nie jest „pomyłką”, ale inspiracją dla wielu milionów ludzi na całym świecie.

„MAM SPOKÓJ W DUSZY, WIEM JAKĄ MAM PRAWDZIWĄ WARTOŚĆ W SOBIE”

Rodzice Vujicica uważają, że: „Nick jest darem, tylko inaczej zapakowanym”. Mają rację. Ich syn jest autorem kilku światowych bestsellerów, jeden z nich to książka „Bez rąk, Bez nóg. Bez ograniczeń”, dzięki której stał się głównym bohaterem filmu „Cyrk Motyli” i założycielem organizacji charytatywnej Life Without Limbs. Jest szczęśliwym mężem i ojcem, który kiedyś żył w przekonaniu, że żadna kobieta go nie pokocha. Nick uczy biznes i burzy stereotypy, pokonuje bariery i pokazuje ludziom, jak żyć bez ograniczeń. Jego przesłania motywacyjne zobaczyło na żywo już ponad 5 milionów ludzi w 44 krajach. Mimo swojej niepełnosprawności, cieszy się pełnią życia – gra na perkusji, jeździ na deskorolce, surfuje, gra w golfa. Już nie poszukuje swojej wartości. Odnalazł własne powołanie i miejsce na ziemi. Czuje się człowiekiem spełnionym. Jak sam mówi o sobie: „Mam spokój w duszy, wiem jaką mam prawdziwą wartość w sobie”.

Uczestnikom wydarzenia ukazał się jako cudowny, ciepły człowiek z piękną duszą, który pragnie sprawić, aby ten świat stał się lepszy. Jego optymizm, dystans do swojej niepełnosprawności, poczucie humoru sprawiły, że ludzie słuchali go z uwagą i radością, chłonąc każde z jego słów. Vujicic opowiadał historię swojego życia wierząc, że da ona nadzieję tym, którzy tego potrzebują. Uświadamiał, że podczas naszej ziemskiej wędrówki zdarzają się czasem niechciane rzeczy, na które nie mamy wpływu. Możemy się wówczas zamknąć w szklanej klatce własnych złości i frustracji, narzekać na zły los, uważać, że do niczego się nie nadajemy, albo być wdzięcznym za to, co już mamy i zawalczyć o to, czego pragniemy.

Wszyscy ponosimy porażki, ale nikt nie jest do niczego.  Nigdy nie dowiemy się, co jesteśmy w stanie zrobić, osiągnąć, jeśli tego nie spróbujemy.

„Czy to jest coś szalonego, aby marzyć o wielkich rzeczach?” – pytał Vujicic. Nick chce zmieniać świat, pomagać ludziom, karmić biednych, wspierać potrzebujących, nie tylko dlatego, że są to jego marzenia, ale przede wszystkim dlatego, że wierzy w wartość każdej pojedynczej jednostki. Vujicic zachęcał uczestników spotkania do pokonywania własnych barier, wyznaczania celów i spełniania swoich pragnień. Mówił, że: „Bez celu nie ma znaczenia. Bez znaczenia, nie ma nadziei”. Zarażał swoim optymizmem, radością, śmiechem i pasją życia. Żartował, że jest „maszyną” do przytulania, że uwielbia to robić, ale nie jest w stanie wszystkich przytulić, bo boi się, że go ktoś złapie i zabierze do domu. Sprawiał, że ludzie zapominali  o swoich problemach, cierpieniach, niepełnosprawności, a ich gromki śmiech rozbrzmiewał głośnym echem po całym stadionie.

Nick uświadomił ludziom, że to nikt inny, jak my sami stoimy na drodze naszego potencjału. Dlatego jeśli następnym razem znów usłyszysz negatywne głosy w swojej głowie, które będą Cię przekonywały, abyś odpuścił, zrezygnował ze swych marzeń i poddał się, bo nie dasz rady – nie wierz im. Przypomnij sobie mężczyznę bez nóg i rąk, który pokonał swoje ograniczenia i stał się człowiekiem szczęśliwym oraz spełnionym.

KAŻDY MA SWOJĄ HISTORIĘ

Na kongresie mówcy z różnych zakątków świata opowiadali o swoich marzeniach, pasjach i osobistych przeżyciach, które zmieniły ich system wartości i postrzeganie świata. Uświadamiali, że nawet jeśli człowiek „upadnie”, nie oznacza to,  że nie może powstać i odrodzić się na nowo. Byli to między innymi:

Łukasz Milewski – mówca, pisarz i wizjoner. Współzałożyciel i wiceprezes firmy Milewski & Partnerzy. Organizator największych wydarzeń motywacyjnych w Polsce. Współtwórca kongresu „Życie bez ograniczeń”. Człowiek z ogromną energią, spełniający się w pracy i miłości. Milewski opowiadał, że każdy z nas rodzi się z białą, niezapisaną kartą. Bywały jednak momenty, kiedy jego „karta” miewała odcienie szarości. Z powodu ciężkich chorób dwa razy w swoim życiu otarł się o śmierć. Był czas, kiedy stracił wszystko – firmę i ludzi, którzy uważali się za jego przyjaciół. Zostali tylko ci prawdziwi. Przez dwa tygodnie był jak warzywo. Nie widział szans i perspektyw. To traumatyczne przeżycie wzmocniło go i dało siłę do działania. Teraz dziękuję za tę lekcję losowi. Zrozumiał, że wszystko w naszym życiu dzieje się po coś. Dziś zapisuje nowe karty swojego życia. Odnalazł własną drogę i przeznaczenie. Ceni takie wartości, jak: prawda, miłość i uczciwość. Wierzy, że każdy ma ogromną moc czynienia tego, czego pragnie. Razem ze swoją największą miłością – Barbarą Wrzosek, organizuje międzynarodowe eventy, spełnia marzenia i zmienia świat.

Richard Tan – organizator międzynarodowych szkoleń. Z wykształcenia inżynier elektryk. Założyciel największej na świecie firmy szkoleniowej – Success Resources. Współorganizator wydarzenia „Życie bez ograniczeń”. Richard mówił, że jego pojawienie się w branży szkoleniowej to czysty przypadek. Wszystko zaczęło się od tego, że wyrzucili go z pracy. Następnie znajomy zgłosił go na ochotnika do przygotowania konferencji dla pewnej organizacji non profit. Poszło mu tak dobrze, że ludzie doradzali mu, aby zajął się tym zawodowo. Tak też zrobił. Gdy zaczynał nie miał ani pieniędzy, ani doświadczenia. Od tamtej pory minęło już 20 lat. Mówił, że bywały momenty lepsze i gorsze. W 1994 roku Tan zachorował na chorobę nowotworową, z którą zmagał się przez 6 lat. Wówczas ogromną pomoc dostał od żony – Veronicy Tan, która zrezygnowała ze swoich ambicji zawodowych, wspierała męża w chorobie i przejęła obowiązki w firmie. Od tamtej pory pracują razem i nie poddają się przeciwnościom losu. Pragną, aby ich szkolenia motywowały uczestników, dawały im siłę i wiarę we własne możliwości. W ich eventach uczestniczyły już setki tysięcy ludzi, w ponad 35 krajach na całym świecie.

Patrick Liew – ekspert w dziedzinie przedsiębiorczości. Doradca specjalny w HSR Global LTD. Opracował wyjątkowy, multimedialny program e-learningowy dla przedsiębiorców. Mentor i filantrop zaangażowany w wiele akcji charytatywnych. Chętnie wspiera różne inicjatywy humanitarne. Patrick opowiedział wstrząsającą historię o tym jak został porwany i przetrzymywany przez wiele dni przez ludzi, dla których taki proceder był zwykłym biznesem. Jak sam twierdzi, porwanie stało się punktem zwrotnym w jego życiu. Zmieniły się jego życiowe wartości i priorytety. Zrozumiał, że chce pomagać i żyć dla innych, bo to go wzbogaca.

Robert Zagożdżon – przedsiębiorca, coach i pasjonat rozwoju osobistego. Twórca między innymi takich firm jak – Energia dla Firm SA i Energetyczne Centrum SA. Założyciel Fundacji Terapii i Rozwoju Człowieka Osheanic. Jej misją jest – „Wspieranie ludzi w poznawaniu siebie i odkrywaniu sił dających energię do życia”. Robert mówił, iż na pewnym etapie swojego życia zrozumiał, „że za błyskotki tego świata, sprzedaje swoje diamenty”, że nie żyje naprawdę. W jego działaniach było dużo siły i logiki, ale zabrakło najważniejszego – serca i wrażliwości. Dlatego dziś esencją jego życia są takie wartości jak: miłość, radość i wolność. 

Magdalena Malicka – coach, mówca motywacyjny, kobieta sukcesu. W 2009 roku znalazła się na 11 miejscu listy „50 najbardziej wpływowych kobiet w Polsce”, przygotowanej przez magazyn ekonomiczny Home&Market. Miłośniczka koni, psów, kotów i teatru. Magdalena opowiadała, jak zmagała się ze stratą swojego dziecka, rozstaniem z mężczyzną jej życia, śmiercią rodziców, pracoholizmem. Swój ból i rozpacz zagłuszała alkoholem, psychotropami, seksem, objadaniem się. Pewnego dnia spojrzała w lustro i zdała sobie sprawę, że patrzy na nią smutna, stara, otyła kobieta. Przewartościowała swoje życie i podjęła decyzję, że będzie szczęśliwa. Dziś naucza innych tego, że nasze słowa, myśli, emocje, mają potężną siłę sprawczą. Wszystko to, w co wierzymy, staje się naszą rzeczywistością.

Łukasz Jakóbiak – mówca motywacyjny. Osobowość internetowa. Prowadzi szkolenia i wykłady motywacyjne pod hasłem: „Znajdź Siłę”. Twórca talk-show „20m²” oraz cyklu szkoleń „20 Wykładów Łukasza”. Jego historia przypomina bajkę o „Brzydkim kaczątku”. Jak sam mówi o sobie, był niesamowicie zakompleksionym chłopcem. Dzieciaki naśmiewały się z jego fizycznych wad. Za wszelką cenę pragnął uwagi i akceptacji. Dzięki niesłychanej determinacji spełnił swoje marzenia. Jednym z nich była praca w telewizji, do której nikt nie chciał go przyjąć. Stworzył więc swój własny program w kawalerce o powierzchni 20m², w której wystąpiło już ponad 150 osób. Dziś już nie musi rozpaczliwie szukać akceptacji, bo nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.

Krzysztof Cybul – przedsiębiorca z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem, ekspert w dziedzinie MLM współpracujący z firmą FM GROUP. Pasjonat psychologii i samorozwoju. Krzysztof opowiadał, że jego wielkim marzeniem było życie bez ograniczeń. Po ukończeniu studiów stworzył dobrze prosperującą firmę, założył rodzinę. Na pozór wszystko było w porządku. Jednak nieustanne myśli i dążenie do tego, aby przechytrzyć konkurencję i stać się od niej lepszym, doprowadziły go do nadwagi i frustracji. Zrozumiał, że nie czuje się wolny. Po 24 latach od skończenia studiów poczuł, że jest gotowy na zmiany. Dziś zajmuje się systemem marketing wielopoziomowy bo wierzy, że im większej liczbie osób się pomaga, to tym więcej do nas wraca. Ma swoją misję, zespół i czuje się człowiekiem spełnionym.

Jakub B. Bączek – mówca, zdobywca złotego medalu Mistrzostw Świata 2014 w siatkówce, jako trener mentalny kadry narodowej siatkarzy Stéphane'a Antigi.  Przedsiębiorca, podróżnik, autor 12 książek i wielu publikacji. Jego pasją jest przekazywanie wiedzy i pomaganie innym. „Spójrzcie na człowieka, który nie miał wsparcia, któremu było cholernie ciężko, który nie wierzył w siebie i nie miał kogo poprosić o pomoc, ale nie narzekał. Wierzył, dał sobie wsparcie i jednego dnia został mistrzem świata w siatkówce” – mówił o sobie Jakub Bączek. W tym przypadku, to nie jest tylko historia Jakuba, ale całej Polski, która czekała na Bączka 40 lat, aby znów móc poczuć dumę z tytułu mistrza świata w siatkówce, bo to właśnie on w 2014 roku poprowadził naszych siatkarzy do zwycięstwa.

DOSTRZEGAJ W LUDZIACH TO, CO MOGLIBY OSIĄGNĄĆ

Les Brown – światowej klasy mówca motywacyjny. Autor wielu bestsellerów. Twórca firmy Les Brown Enterprises. Były członek Izby Reprezentantów Ohio. Prowadził liczne programy radiowe i telewizyjne, za które otrzymał prestiżowe nagrody, w tym nagrodę Emmy. Gospodarz „The Les Brown Show”. Historia życia Lesa Browna jest jak „american dream”. Przyszedł na świat wraz ze swoim bratem bliźniakiem na podłodze opuszczonego budynku. Biologiczna matka chłopców porzuciła ich zaraz po urodzeniu. Zostali adoptowani przez Mamie Brown – biedną kobietę o dobrym sercu, która przysposobiła jeszcze piątkę innych sierot. Mamie pracowała jako sprzątaczka u zamożnych ludzi, od których przynosiła resztki jedzenia dla swoich pociech. Mały Les dorastał w ubogiej, ale kochającej się rodzinie. W piątej klasie szkoły podstawowej pedagodzy uznali go za opóźnionego w rozwoju i cofnęli do młodszej klasy. Dzieci w gimnazjum szydziły z niego nazywając go „głupim bliźniakiem”. Brown nie wierzył w siebie. Jego zmiana wewnętrzna nastąpiła dopiero pod wpływem nauczyciela, który zobaczył w chłopcu taki potencjał, jakiego on sam nie był w stanie dostrzec. Dlatego na spotkaniu uświadamiał nas, że istotne jest to, w jaki sposób patrzymy na drugiego człowieka. Posługując się słowami Goethego:

Spójrz na człowieka, takim jakim jest, a stanie się tylko gorszy, ale spójrz na niego jak na takiego jakim mógłby się stać, a stanie się tym, kim powinien.

Dziś Les jest jednym z czołowych mówców świata. Mimo, że nie ukończył studiów wyższych, wykładał na prestiżowych uczelniach, takich jak Yale i Harvard. Uważa, że w życiu nieważne jest to skąd przychodzimy, ale to dokąd zmierzamy. Głęboko wierzy w to, że każdy człowiek ma w sobie niepowtarzalną wartość, którą może dać światu. Zachęcał, aby w życiu zawsze mierzyć wysoko, wierzyć w siebie i swoje możliwości. Otaczać się ludźmi, którzy nas motywują, a nie ciągną w dół. Odnaleźć swoje pasje, coś co kochamy i zarabiać na tym. Zawsze jasno precyzować swoje cele i marzenia, podejmować decyzje, a potem podążać za nimi. Nie będzie łatwo. „Będziesz się potykał na porażkach w drodze do sukcesu. Będziesz miał przeciwności. Czekają Cię rozczarowania”. (…) „Nie myśl, że to coś dziwnego, że stajesz w obliczu rozpalonych pieców tego świata”. (…) „Kiedy życie nokautuje Cię, to staraj się upaść na plecy, bo jeśli jesteś w stanie spojrzeć w górę, to jesteś w stanie się podnieść” – mówił Les Brown.

Kongres „Życie bez ograniczeń” uświadomił wszystkim, że każdy człowiek ma w sobie ogromny potencjał. Może kształtować nie tylko swój świat wewnętrzny, ale również wpływać na ten zewnętrzny. Dlatego, jeśli pragniemy innego, lepszego świata, gdzie altruizm, uczciwość, miłość i wiara w drugiego człowieka staną się wartością nadrzędną – zacznijmy od nas samych. Zatrzymajmy nasz kołowrotek życia i zastanówmy się, co sami możemy zrobić, zmienić. Nie oglądajmy się na innych, nie odkładajmy zmian na potem, bo któregoś dnia „pstryk” i może już nie być żadnego potem…

Agnieszka SochańskaAgnieszka Sochańska

Autorka tekstu jest absolwentką dziennikarstwa i komunikacji społecznej, specjalność – public relations. Zajmuje się PR-em i marketingiem w sieci Szkół Języka Angielskiego – Global Village Kielce. Miłośniczka przyrody, kotów, rzeźbienia w glinie i teatru. Tworzy tajemniczy świat iluzji w rzeczywistej grupie teatralnej. Niepoprawna optymistka, która wierzy w dobro i wartość drugiego człowieka. 

Mogą Cię również zainteresować