Czy zalany samochód będzie jeździł?

943 odsłony

Przez ostatnie tygodnie Polskę nawiedziła ogromna powódź. Kataklizm zniszczył tysiące gospodarstw, domów i… samochodów. Czy auta po zalaniu nadają się jeszcze do eksploatacji?


Pierwszym i oczywistym krokiem jest proces suszenia zniszczonego mienia. Całkowite wysuszenie wszystkich elementów pojazdu jest bardzo istotne, jeśli chcemy w przyszłości go używać. Sprawa jest w miarę prosta jeśli posiadacie stary samochód. Gorzej jest w sytuacji, gdy zalało samochód nowy. W porównaniu z „maluchami” czy Polonezami, nowe auta mają więcej części, a przede wszystkim więcej technologii.

Jednak nie suszenie jest w tym przypadku najgorsze. Nawet po nim nie mamy żadnej gwarancji, że samochód będzie jeździł. Jak podaje portal Autokult.pl w najlepszym wypadku będzie działał przez być może rok, góra dwa. Chodzi o to, że to nie sama woda jest najniebezpieczniejsza. Najgroźniejszy jest muł rzeczny. Zawarty w nim piasek i substancje organiczne mogą być dla samochodu śmiertelne.

Zatem co robić z zalanym samochodem? Nie pozostaje nam wtedy nic, jak tylko sprzedać go na części. Wtedy odzyskamy przynajmniej jakiś procent włożonych niegdyś w pojazd pieniędzy i nie będziemy skazani na ciągłe wizyty w warsztatach samochodowych. Tako rzeczą specjalisty.

Mogą Cię również zainteresować