Dwóch facetów, dwie akcje. Bo życie jest jedno!

przez Maciej Maciejewski
858 odsłony

„Po co chodzę na siłownię? Bo bardzo dobrze się z tym czuję. Rosną endorfiny, lepiej pracuje mózg, człowiek jest weselszy. Używam swojej siły i lepiej funkcjonuję.” Tak powiedział mi działający w biznesie MLM Dariusz Gawron, który wymyślił sobie prywatną akcję „103 DNI”. Po co? Sprawdź…

Maciej Maciejewski & Darek GawronMaciej Maciejewski & Darek Gawron

Kiedyś usłyszałem od Pawła Boreckiego takie oto życiowe motto: „Wszystkich ludzi na świecie łączy jedno. Każdy chce się dobrze czuć i ładnie wyglądać”. I wiecie co? To jest święta prawda. Od kilku lat zauważam wzmożony ruch i zainteresowanie wśród społeczeństwa szeroko rozumianym trendem health & wellness. Coraz więcej ludzi – ewidentnie nie tylko poruszających się w mojej bańce medialnej – zwraca uwagę na to co i jak jeść, coraz więcej ludzi dba o tężyznę, kondycję fizyczną… I bardzo dobrze. Wszak nadzieja na rozwój kraju jest w świadomym i zdrowym społeczeństwie, a nie w ludności schorowanej, otyłej i niemrawej.

Zdrowy styl życia dopadł również mnie. Szkoda tylko, że o jakieś 10 lat za późno, bo teraz mam dużo do nadrobienia i wypruwam żyły już ponad rok. Niestety, zbyt długo koncentrowałem się wcześniej wyłącznie na rozwoju Network Magazynu i działaniu na rzecz branży. Ale mam nadzieję, że nie zmarnuję mojego postanowienia i jeszcze wyjdę na ludzi. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Jakieś półtora roku temu wymyśliłem sobie akcję MOVE YOUR ASS i skrzętnie ją realizuję. Dlaczego to zrobiłem i jak zrzuciłem pierwsze 30 kg opisałem wstępnie nie dawno tutaj: „Jak schudłem? Pomógł mi również program Body Mission” a kilka dni temu nawiązałem współpracę z niesamowitą trenerką, architektem ciała i umysłu – Żanetą Ściwiarską. Drugie ważenie i krótką wymianę zdań z tą kobietą – która notabene oczywiście również buduje swój biznes MLM – opublikowałem kilka dni temu na portalu Facebook. Tak więc, jakby ktoś jeszcze nie wiedział, to ona teraz „znęca” się nade mną na siłowni. Oczywiście w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Bankowo jeszcze nie raz skorzystam również z cennych wskazówek mojego rozmówcy. Pamiętajcie – takie rzeczy lepiej robić pod okiem doświadczonych trenerów. Mogłoby się wydawać, że to są sprawy bardzo proste, błahe, ale to tylko pozory. Często drobne kilka milimetrów w prawo lub w lewo może zadecydować o skuteczności i mieć wpływ na wyniki ćwiczeń. I w drugą stronę również – czasem drobne kilka milimetrów w prawo lub w lewo może spowodować uszczerbek na zdrowiu. A to przecież ono jest w naszym życiu najważniejsze! Bez niego nie ma nic. A o co dokładnie chodzi z wyzwaniem „103 DNI” Darka Gawrona? Dlaczego to robi? Jak to robi? Wszystko zobaczysz na filmie:  

PS. 1. Za udostępnienie świetnego tematycznie miejsca do zrealizowania powyższych nagrań dziękujemy siłowni SMART GYM z Zabrza. Miejscówka naprawdę pierwszorzędna!   

PS. 2. A jeśli to kogoś interesuje, w tym miejscu można sprawdzić, jak na przestrzeni ostatnich kilku lat zmieniały się wyniki moich badań. Przepraszam. Wróć! Jak zmieniłem wyniki swoich badań: Facebook  

    

Mogą Cię również zainteresować