Google zaczyna testy na żywo

przez Marek Wyrzychowski
685 odsłony

Technologia streamingu pozwala na oglądanie plików (np. wideo) przez internet, bez ściągania ich na dysk. Z technologii tej YouTube korzysta od dawna. Tym razem jednak serwis chce uruchomić live streaming, dzięki czemu internauci będą mogli oglądać programy na żywo.


Google nie mówi, kiedy live streaming zostanie wprowadzony na stałe. Wiadomo jednak, że skorzystać z niego będą mogli jedynie partnerzy, którzy podpiszą umowę z Google. W ten sposób serwis chce uniknąć niepotrzebnego zamieszania. Live streaming ma być dla Google dodatkowym źródłem przychodów. Firma nie podaje zysków, jakie z niego czerpie, ale wiadomo, że według prognoz dopiero w tym roku serwis ma się znaleźć nad kreską.

Podobne eksperymenty zdarzały się już w historii YouTube. Można było m.in. obejrzeć koncert U2, a także przemówienia prezydenta USA Baracka Obamy. Do tej pory jednak serwis korzystał z zewnętrznych technologii. Tym razem ma własne rozwiązania, które zamierza udostępnić dostawcom treści. Na razie z live streamingu na YouTube będzie korzystać jedynie czterech partnerów: Next New Networks Howcast, Young Hollywood i Rocketboom. Ich emisje będzie można obejrzeć do wtorku. Później opcja „na żywo” będzie wyłączona, bo YouTube na razie ją testuje.

Duży potencjał w tego typu projektach filmowych ma reklama na żywo. Według serwisu ComScore internauci oglądają takie materiały o 7% dłużej. Siłą YouTube jest też liczba jego użytkowników, którzy generują dziennie 2 mld odsłon. Poza zyskiem z reklam Google ma nadzieję zarobić na internetowej wypożyczalni filmów, która również byłaby połączona z YouTube’em. Film można będzie wypożyczyć za 5 dol.
Dlaczego Google dopiero teraz uruchamia wideo ma żywo? Z tej technologii już od dłuższego czasu korzysta wiele serwisów. W USA największy jest Ustream.

Mogą Cię również zainteresować