
źródło: Pixabay
Dwie wizje świata
Doświadczeni menedżerowie (45+) wciąż wierzą, że obecny kryzys to jedynie przejściowe turbulencje. Ponad 49% z nich widzi w napięciach geopolitycznych potencjalną szansę na zmianę układu sił i nowe modele współpracy. Tymczasem młodsi liderzy (25-39 lat) są znacznie bardziej sceptyczni: aż 72% z nich uważa, że świat wszedł w fazę trwałej, nieodwracalnej transformacji, a dotychczasowe schematy straciły aktualność.
Nowy język przywództwa
Zmieniają się nie tylko poglądy – zmienia się język, jakim mówi nowe pokolenie liderów. Pojęcia takie jak odporność systemowa, kompetencje geopolityczne, zarządzanie wartościami czy zdolność adaptacji w warunkach permanentnego kryzysu to dziś fundamenty przywództwa według młodych. Ponad 80% z nich postrzega te elementy jako kluczowe dla funkcjonowania organizacji przyszłości.
Nie chodzi już tylko o to, jak optymalizować procesy czy rosnąć w skali – chodzi o przetrwanie, elastyczność i zdolność do działania w warunkach niestabilnych. Przesuwa się także punkt ciężkości z maksymalizacji zysków na rzecz odpowiedzialności społecznej, zrównoważonego rozwoju i budowy wspólnoty.
– Firmy zbyt często planują przyszłość, opierając się na przeszłości – ostrzega dr Fabian Buder z NIM, współautor raportu. – Tymczasem dziś potrzebujemy liderów zdolnych do przewidywania radykalnych zmian i podejmowania decyzji w warunkach braku danych.
Bezpieczeństwo redefiniowane
Ciekawym przykładem zmiany priorytetów jest pojmowanie bezpieczeństwa. Starsze pokolenie liderów skupia się na ryzykach znanych: cyberbezpieczeństwie, ryzyku przerwania łańcuchów dostaw, konfliktach militarnych. Tymczasem młodzi wskazują na nowe obszary zagrożeń: dostęp do talentów, kontrolę nad danymi i energią, a nawet zdolność do budowania zaufania wśród współpracowników i klientów.
Ta zmiana optyki może w najbliższych latach decydować o tym, które firmy przetrwają i kto będzie realnie wpływał na gospodarkę. – Jeśli firmy chcą przyciągnąć i zatrzymać liderów przyszłości, muszą przestać myśleć schematami XX wieku – komentuje prof. dr Holger Geissler, dyrektor zarządzający NIM. – Elastyczność, etyka i kompetencje geopolityczne… to waluta jutra – dodaje.
Wnioski dla firm i instytucji:
- Kultura organizacyjna musi się zmienić – od hierarchii do partycypacji.
- Planowanie strategiczne powinno obejmować nieprzewidywalność jako normę, a nie wyjątek.
- Rozwój liderów musi obejmować nie tylko kompetencje twarde, ale i odporność psychiczną oraz kompetencje społeczne.
Na koniec: o co naprawdę chodzi?
Zmiana, o której mówi raport VOLOT 2025, to nie chwilowa korekta kursu. To przekierowanie całego statku – od świata opartego na przewidywalności, wzroście i kontroli do świata, który wymaga odwagi, gotowości do eksperymentowania i umiejętności współpracy ponad podziałami. A młodzi liderzy są gotowi ten kurs wyznaczać – pytanie, czy reszta świata za nimi nadąży?
„Voices of the Leaders of Tomorrow” to coroczna publikacja oparta na badaniach prowadzonych wśród młodych liderów skupionych wokół St. Gallen Symposium oraz menedżerów z czołowych światowych firm. Tegoroczna edycja koncentruje się na różnicach pokoleniowych w podejściu do przywództwa w kontekście globalnych napięć politycznych i gospodarczych.