Maciejewski wygrał sprawę z Manhartem. Poszło o RICI

przez Piotr Hoffmann

17 stycznia br. Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił apelację Waldemara Manharta od przegranego wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 26 marca 2018 w sprawie cywilnej o ochronę dóbr osobistych przeciwko red. Maciejewskiemu. Czyli pozamiatane. Wyrok jest prawomocny.

źródło: Pixabayźródło: Pixabay

Przypomnijmy krótko jak się wszystko zaczęło. W 2013 roku do redakcji Network Magazynu zaczęli się nagminnie zgłaszać zdesperowani ludzie z całej Polski twierdząc, że zostali oszukani przez piramidę finansową o nazwie RICI TRAVEL. Redaktor Maciejewski sprawdził działalność tego przedsięwzięcia. Okazało się, że projekt był zarejestrowany na Seszelach, jego właścicielem jest obywatel Niemiec Sven Martini, a w Polsce wszystko rozkręca dobrze znany naszej redakcji jegomość – Waldemar Manhart, na którego regularne skargi napływają do naszych dziennikarzy już od roku 2004. Przed RICI TRAVEL waszmość dynamicznie rozwijał na terenie RP wiele kontrowersyjnych podmiotów gospodarczych, zmieniając firmy mniej więcej co roku. Taktyka częstych przemalowań nie dotyczyła wyłącznie biznesów, z równie lekką ręką i bez mrugnięcia powieką zmieniał sobie również nazwiska. My wiemy już o jego trzecim wcieleniu (Lewandowski – Roth – Manhart) ale mogą być inne, gdyż człowiek ten w biznesie jest istnym kameleonem.    

Po krótkim acz wnikliwym śledztwie dziennikarskim ustaliliśmy, że – bez względu na ewentualne konsekwencje – trzeba o tym poinformować, ostrzec Czytelników przed możliwością utraty zainwestowanych w RICI TRAVEL oszczędności, czasu i wizerunku. W takich sytuacjach, w Polsce, jak dobrze wiemy, dziennikarz nie może czekać na działania prokuratury, KNF-u czy UOKiK-u. Tak poważna informacja ostrzegawcza w Polsce musi być natychmiastowa, bo zanim zrobią cokolwiek urzędnicy, po firmie nie zostanie najmniejszy ślad. Jedynie poszkodowani…

W lutym 2013 roku red. Maciejewski opublikował na portalu Facebook okraszone zdjęciem trzech mężczyzn (w tym Waldemar Manhart) ostrzeżenie: „Uważajcie kochani a oczy i uszy to szeroko miejcie otwarte, bo duet polskich faraonów od piramid (finansowych niestety), po akcji z Xtra MLM & Peter Kowallik znów wkroczył na podbój naszego rynku MLM. Teraz weszli w szeroko rozumianą turystykę krajoznawczą i robią RICI TRAVEL. UWAGA!!!” (sporne ostrzeżenie na portalu Facebook).

Informacja ta, na szczęście, wywołała lawinę komentarzy. Kolejne ostrzeżenie red. Maciejewskiego, które rozkręciło dyskusję i pozwoliło ludziom przemyśleć sytuację, zostało opublikowane na portalu społecznościowym Networkio. Oto fragment: „Podobno znani w branży eksperci od wkręcania ludzi w piramidy finansowe Waldemar Manhart i Jacek Minkiewicz wprowadzili do Polski nowy projekt RICI TRAVEL. Jeden z Czytelników Network Magazynu napisał do mnie, że jakiś polski brukowiec opublikował wywiad z faraonem od wszelkich piramid Waldemarem Manhartem, gdzie stoi informacja o RICI TRAVEL POLSKA Sp. z o.o.”

Za te działania w imieniu RICI TRAVEL POLSKA Sp. z o.o. jej prezes Waldemar Manhart zainicjował Maciejewskiemu sprawę cywilną w Sądzie Okręgowym w Katowicach (sygnatura akt I C 660/13). Jednak po krótkim czasie, nie wiadomo dlaczego, pozew wycofał. O wszystkim przypomniał sobie rok później, kiedy Network Magazyn zaczął przestrzegać przed całkiem nowymi, kontrowersyjnymi tworami wprowadzanymi do kraju przez Manharta. Nowy pozew otrzymaliśmy w grudniu 2014 roku (Waldemar Manhart z Niemiec przeciwko Maciej Maciejewski, sygnatura akt. I C 863/14, Sąd Okręgowy w Katowicach I Wydział Cywilny).

Proces był skomplikowany. Dużo świadków, przede wszystkim wiele osób poszkodowanych, którzy mieszkają w różnych, oddalonych od siebie miastach Polski. W międzyczasie Sven Martini – właściciel RICI TRAVEL został nawet aresztowany i skazany na karę pozbawienia wolności ("Sven Martini twórca i prezes RICI skazany na więzienie").

Wszystko ciągnęło się w nieskończoność na czym oczywiście korzystał Manhart skrzętnie reklamując swoje nowe „biznesy”. W końcu 26 marca 2018 roku sąd wydał wyrok korzystny dla red. Maciejewskiego. Dariusz Minkus – pełnomocnik Manharta odwołał się od tej decyzji sądu i złożył apelację. Nic to nie dało. 17 stycznia 2019 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił apelację Waldemara Manharta od przegranego wyroku i jest pozamiatane. Wyrok jest prawomocny.      

Warto dodać, że to już druga sprawa wygrana przez red. Maciejewskiego z Waldemarem Manhartem. W tym samym czasie, kiedy jeszcze toczył się ww. proces o RICI, Manhart postanowił mocniej zafrapować redaktora i zainicjował mu sprawę karną w Jeleniej Górze (sygnatura akt II W 1657/15). Tam Maciejewski został oskarżony o działania na szkodę innej spółki Manharta – FLEXKOM SUPPORT POLSKA. Niestety, przykro nam, ale ten proces Waldemar trzech nazwisk również przegrał z kretesem.

Historia tego człowieka jest niezwykle malownicza. I znając życie na 100% nie zakończona. Bo przecież już starożytni mawiali: „Mundus vult decipi, ergo decipiatur”. Świat łaknie oszustw, więc jest oszukiwany. Zobaczymy co zrobią z tym fantem decydenci. Być może „dobra zmiana” okaże się kiedyś prawdą, faktem. Wszak Zbigniew Ziobro zaraz po wygranych wyborach w 2015 roku powiedział, że zrobi z piramidami finansowymi porządek. Jak na razie idzie mu to bardzo słabo. W sprawie Waldemara Manharta i inicjowanych przez niego licznych „biznesów” (RICI, FlexCom, FlexKom, weeConomy) toczy się obecnie śledztwo w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga. Ciągnie się już dwa lata. Jeszcze raz – DWA LATA. Tak, to nie pomyłka. Ani nie żart. Powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyliśmy na ręce ministra Zbigniewa Ziobry dokładnie dwa lata temu. I nic. Czy ktoś ma prawo powiedzieć, że przecież jest wielu poszkodowanych, na wielkie kwoty, i stąd taka ślamazarność? Być może. Nie wiem. Wiem tylko, że w przypadku Bernarda Madoffa – inicjatora bodaj największej piramidy finansowej w historii świata, skazanie go na 150 lat więzienia zajęło Amerykanom pół roku. Jeszcze raz – PÓŁ ROKU. W dodatku urzędnicy bardzo dobrze sobie radzą tam na polu niesienia pomocy poszkodowanym, choćby poprzez zwrot zainwestowanych, straconych pieniędzy („10 lat temu aresztowano Bernarda Madoffa, króla piramid finansowych. Jak władze USA pomagają jego ofiarom? To niesamowite!”). Ot taka ciekawostka. Zatem panie Ziobro… „Dobra zmiana”? To do dzieła! Czekamy na fakty, nie gadanie.

Na koniec, gwoli ścisłości, przypomnijmy nasze najważniejsze publikacje dotyczące „biznesowych” wyczynów Waldemara Manharta na terenie Polski:   

PETER KOWALLIK. HISTORIA PEWNEJ ZNAJOMOŚCI

HISTORIA KLUBU RICI. PROSTO Z NIEMIEC

HISTORIA FLEXKOM. PROSTO Z NIEMIEC

INNOFLEX, RICI, FLEXCOM, WEECONOMY. QUO VADIS?

DEMONY BIZNESU CZYLI PRAWDZIWA HISTORIA PIRAMID FINANSOWYCH W POLSCE

Mogą Cię również zainteresować