źródło: www.flickr.com
W rankingu opracowanym przez PriceWaterhouseCoopers i Partnership for New York City wzięto pod uwagę aż 26 metropolii z całego świata. Wszystkie miasta, które brały udział w konkursie, oceniano w 10 bardzo zróżnicowanych kategoriach. Jak stwierdziła wiceprzewodnicząca Partnership for New York City pod uwagę brane jest wszystko to co przyczynia się do sukcesu miasta. Według nich na sukces składają się szanse dla biznesu, dostępność kultury i możliwości edukacyjne. W ogólnym zestawieniu na podium znalazły się Nowy Jork, Toronto i San Francisco. O wysokiej pozycji czołowej trójki zadecydowały dobre wyniki w większości kategorii. Dodatkowo największe miasto USA wypadło najlepiej pod względem dostępu do technologii i atrakcyjności stylu życia.
Najwięcej kategorii wygrał Sztokholm, będący tuż za podium w ogólnej klasyfikacji. Stolica Szwecji prowadzi pod względem kapitału intelektualnego, warunków życia ludności, opieki zdrowotnej i bezpieczeństwa. Najwięcej punktów za siłę ekonomiczną zdobył szósty w rankingu Londyn. Z kolei Paryż z 8 miejscem wyróżnił się pod względem infrastruktury i transportu miejskiego. Najbardziej przyjaznym miastem dla biznesu okazał się dziesiąty w całościowym zestawieniu Hongkong. Plasujące się jedną pozycję niżej Houston jest jednocześnie miastem o najniższych ogólnych kosztach. Berlin wygrał w kategorii przyjazności dla środowiska, choć w rankingu zajął dopiero 13 miejsce.
Najgorzej w rankingu wypadły miasta z państw rozwijających się: Bombaj, Johannesburg, São Paulo. Szczególnie źle prezentują się one pod względem kapitału intelektualnego i dostępu do technologii. Trzeba jednak zauważyć, że badanie objęło jedynie 26 najważniejszych dla światowej gospodarki miast. Nawet ostatnie miejsce w rankingu i tak świadczy o sukcesie danego miasta.