źródło: www.flickr.com
W zamiarze mają to być kontrole nękające. Rozumiemy przez to, że będą prowadzone u danego pracodawcy cyklicznie, nawet w kilkudniowych odstępach, aż do czasu likwidacji zagrożeń. W 2011 r. na celowniku inspektorów z Państwowej Inspekcji Pracy znajdą się branże najbardziej niebezpieczne, takie jak budownictwo, górnictwo oraz transport drogowy. Kontroli mogą się spodziewać także firmy, w których w ostatnim czasie doszło do wypadków i niebezpiecznych zdarzeń.
Ponadto w planie kontrolnym inspekcji pracy znalazły się branże paliwowa i energetyczna. Więcej akcji będzie podejmowanych lokalnie. Jedna czwarta kontroli będzie związana ze specyfiką regionalną. Tak więc nad morzem w okresie letnim pod lupę trafią handel, gastronomia i usługi. Te same branże będą kontrolowane w sezonie zimowym w ośrodkach narciarskich. Okręgowe inspektoraty będą miały dużą autonomię w kreowaniu własnej działalności.