źródło: www.flickr.com
Jak wynika z raportu „Diagnoza Społeczna 2011” blisko 26% polskich gospodarstw domowych przyznaje się do tego, że w tym roku stałe dochody nie pozwalają im na zaspokojenie bieżących potrzeb. Jest to wynik o 5% niższy niż przed czterema laty.
Najwięcej, bo aż 90% ogranicza bieżące potrzeby, a 37% korzysta z pomocy krewnych. Tylko 16% gospodarstw domowych w takim momencie podejmuje dodatkowe, płatne zajęcie. To o 7% mniej niż w 2000 roku.
Zdaniem autorów projektu braki w budżetach nie są już tak duże, aby wystarczająco silnie motywowały ludzi do szukania dodatkowego zajęcia, które wiąże się z dodatkowym wysiłkiem i ograniczeniem czasu wolnego. Krótko mówiąc, Polacy tracą apetyt na więcej niż jeden etat. Ponadto, mało kto pozbywa się w tarapatach finansowych majątku lub oddaje rzeczy pod zastaw. W tym roku takie działania deklarowało 4% gospodarstw domowych – to o 1% mniej niż przed czterema laty. W 33% gospodarstw domowych, w których dochody były zbyt niskie, zaciągano pożyczki lub kredyty, aby zaspokoić potrzeby. To zdecydowanie mniej niż przed czterema laty. Natomiast na tym samym poziomie utrzymał się odsetek gospodarstw korzystających z pomocy społecznej (16%). A 4% gospodarstw korzysta ze wsparcia kościoła i Caritasu.