źródło: www.sxc.hu
Jak dowiadujemy się z raportu przygotowanego przez stowarzyszenie ProMotor dotyczącego szkód osobowych w wypadkach komunikacyjnych, coraz mocniej obciążają one ubezpieczycieli. Dotyczy to wypłat za usługi medyczne i rehabilitację po wypadku, świadczeń za inwalidztwo czy też zadośćuczynienia za śmierć bliskiej osoby.
Jak twierdzi Ilona Kwiecień, jedna z autorek raportu, ceny komunikacyjnych polis OC na polskim rynku nie odzwierciedlają jeszcze poziomu wypłat odszkodowań i świadczeń z tego tytułu. Dlatego też rosnąca wartość wypłacanych świadczeń będzie głównym czynnikiem podwyższającym ceny polis OC. Według raportu w 2009 roku ubezpieczyciele wypłacili w ramach szkód osobowych 18% ogółu odszkodowań i świadczeń z tytułu OC komunikacyjnego. Dla porównania szkody osobowe stanowią 8% wszystkich szkód zgłaszanych w ramach OC komunikacyjnego.
Podobne dane zgłaszają towarzystwa ubezpieczeniowe. Lider rynku PZU twierdzi, że poziom wypłat ze szkód osobowych jest u niego zbliżony do podanego w raporcie. Natomiast Warta informuje, że koszty likwidacji szkód osobowych stanowią 14% wartości świadczeń z OC. Średnia rynkowa na poziomie 18% plasuje Polskę na szarym końcu UE. W Europie Zachodniej wypłaty za szkody osobowe dochodzą nawet do 50% wartości szkód z polis OC.
Wpływ na to będzie miała nie tylko działalność kancelarii prawnych specjalizujących się w dochodzeniu od ubezpieczycieli odszkodowań i świadczeń oraz rosnące koszty opieki medycznej, ale także praktyka samej branży. Towarzystwa zaniżają wypłaty, ponieważ liczą na to, że nie każdy klient zdecyduje się na walkę w sądzie. To zaś powoduje, że rośnie liczba spraw, które trafiają na wokandy.