źródło: www.sxc.hu
W latach 80 Polska nie miała jeszcze prawa podłączyć się do światowego internetu. Nie pozwalał na to tzw. CoCom, czyli amerykański Komitet Koordynacyjny Wielostronnej Kontroli Eksportu. Jego zadaniem było niedopuszczenie bloku wschodniego do najnowszych technologii, które mogłyby posłużyć wojsku. Embargo dla Polski CoCom zniósł w lutym 1990 r. a rok później, 17 sierpnia, Rafał Pietrak z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego dokonał pierwszego połączenia internetowego z Janem Sorensenem z Uniwersytetu w Kopenhadze. Tę datę uważa się za symboliczne narodziny internetu w Polsce.
Na początku z internetu korzystali głównie pracownicy naukowi. Dla zwykłych użytkowników pierwsze bezpłatne konta o pojemności 2 MB otworzyła w 1996 r. firma Polbox. Markę tak utożsamiano z internetem, że ludzie, którzy nie mogli połączyć się z siecią przez numer TP SA z pretensjami dzwonili do Polboxu. Prawdziwy rozkwit rynek przeżył po 2001 roku, kiedy TP uruchomiła Neostradę, czyli stały dostęp do internetu. Pękła jednak bańka internetowa, która wielu zmiotła z ówczesnej sceny. Serwis Poland.com wyceniany początkowo na 250 mln dol. pod koniec 2001 r. sprzedano za 100 tys. zł. Rok później upadł serwis Ahoj.pl założony m.in. przez byłego redaktora naczelnego „Playboya” i znanego krytyka filmowego Tomasza Raczka. Przetrwało za to Allegro, o2, Wirtualna Polska czy Gazeta.pl, które do dziś są w czołówce e-biznesu w Polsce. Dziś polski Internet jest jednym z najważniejszych motorów gospodarki. Według Boston Consulting Group, gdyby potraktować go, jako oddzielny sektor, to stanowiłby 2,7% polskiego PKB, czyli więcej niż górnictwo.