Pole do interpretacji pozostawiamy fanom futbolu. Klasyczną białą tarczę zegarka, przywołującą na myśl powierzchnię piłki, firma podkreśliła jedynie wyróżniającym się czarnym datownikiem. Wpasowuje on się idealnie w kompozycję cyferblatu i czasomierza, niczym jeden z czarnych skórzanych paneli piłki. Zegarkowi nadano nieco dynamiki, nie zmieniając jego charakteru.
Unikatowe egzemplarze zegarka Aquila (łac. orzeł) są niezaprzeczalnie perełkami tej manufaktury. „Zaprojektowaliśmy je dla najbardziej wymagających wielbicieli zegarmistrzostwa. Nasze 3 orły bieliki, niczym dystyngowane drapieżniki, otrzymały trzy eleganckie cyferblaty. Każdy z nich w innym odcieniu, przy czym jeden z nich w wersji posrebrzanej. Na tarczy zamieściliśmy kręgi i promieniście rozchodzące się osadzane indeksy. Mają one przywoływać skojarzenia z okiem i upierzeniem orła zdobiącego polskie godło. Sercem każdego z Bielików są jak zwykle najwyższej klasy szwajcarskie werki mechaniczne” – czytamy w informacji prasowej.