źródło: www.flickr.com
Nowela ma na celu wdrożenie do polskiego prawa unijnych regulacji. Jednak nie do końca się to udało. Nie dość, że Polska spóźniła się, bo tę dyrektywę powinna implementować przed 19 grudnia 2009 roku, to jeszcze pominęła przepisy o audiowizualnych usługach na żądanie (tzw. VoD). Od dzisiaj można oficjalnie promować w filmach i serialach towary. Lokowanie produktu, bo tak została przez ustawodawcę nazwana ta forma promocji, polega na pokazywaniu w programie np. puszki napoju konkretnej marki. Taka audycja musi zostać jednak specjalnie oznaczona. Na ekranie na początku programu, na końcu i po przerwie reklamowej, musi pojawić się specjalny znak graficzny informujący widza o tym, że w serialu czy filmie pojawią się lokowane produkty. Zgodnie z przygotowanym przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji rozporządzeniem taka grafika musi być widoczna co najmniej przez 8 sekund i zajmować nie mniej niż 5% ekranu. Nadawcy, którzy kupują zagraniczne filmy z ulokowanymi już produktami, również muszą przygotować oglądających na to, że w audycji pojawi się promocja.
Zgodnie z nowymi regulacjami w ciągu dnia w radiu więcej będzie polskojęzycznej muzyki. Stanie się tak dzięki zapisowi, który nakazuje radiostacjom nadawać w godzinach od 5 rano do 24 minimum 60% krajowej muzyki. W ustawie dodatkowo istnieje zapis, zgodnie z którym rodzime utwory muszą stanowić co najmniej 33% czasu nadawania. Nowe przepisy obejmą także profesjonalne telewizje, które nadają na żywo w internecie. Będą one wpisywane do prowadzonego przez KRRiT rejestru. Dokonanie przez radę wpisu jest tożsame z udzieleniem zgody na rozpowszechnianie. Wykreślenie z niego oznacza cofnięcie zgody na nadawanie.