Wyścigi o stażystów w Polsce?

przez Maciej Badowski, źródło: DGP

Parę lat temu staż nie był traktowany zbyt poważnie. Modniejsze było zlecanie rekrutacji head hunterom. Dzisiaj wygląda to trochę inaczej, przedsiębiorcy wolą osobiście weryfikować przydatność kandydata. Takie rozwiązanie jest dużo tańsze i efektywniejsze.

źródło: www.sxc.hu
źródło: www.sxc.hu

Dodatkowo okazało się, że postęp technologiczny w biznesie jest tak szybki, że uczące w tradycyjnym systemie uczelnie wypuszczają na rynek absolwentów nieprzydatnych dla firm. Z tego powodu duża część przedsiębiorstw przygotowuje programy stażowe. Absolwenci, by dostać się na staż, muszą przejść skomplikowaną rekrutację. Następnie trafiają do działów, gdzie pod kontrolą doświadczonych pracowników wykonują różne zadania.

Dzisiejszy staż wygląda zupełnie inaczej niż kiedyś. Wiele przedsiębiorstw, aby zapewnić sobie dobrze wykształconych pracowników, nawiązuje także współpracę z wyższymi uczelniami. Uczestniczą w pisaniu programów studiów, prowadzą warsztaty szkoleniowe. To zachodnie firmy, jako pierwsze wprowadziły u nas własne systemy stażowe i zaczęły współpracę z uczelniami. Co ciekawe, większość firm oferuje praktykantom całkiem przyzwoite wynagrodzenie. To nowy trend, spowodowany m.in. nadchodzącym niżem demograficznym. Ponadto liczba studentów, która do tej pory rosła, teraz zaczyna maleć. Zgodnie z prognozami OECD do 2020 r. w Polsce spadnie nawet o 40%. Oznacza to, że w najbliższych latach zaostrzy się rywalizacja firm o najlepszych absolwentów.

Mogą Cię również zainteresować