Czy zaczęliście już analizować potrzebę nowoczesnego modelu kształcenia w zakresie rozwoju osobistych predyspozycji, czy nadal korzystacie z tradycyjnych metod i programów? A może jeszcze powielacie schematy pracy, które już nie przynoszą zamierzonych efektów i narażają na niezadowolenie, mierne rezultaty, a nawet straty? Dobry współpracownik czy dyrektor to taki człowiek, który rozwija osobiste zaplecze. Każdy z nas jest ściśle powiązany ze swoją przeszłością (dom, rodzina, partnerstwo) i to ma wpływ na efekty w jego pracy.
Bardzo ważne jest to, by wiedzieć jak rozpoznać indywidualne potencjały (słabe i mocne strony), a potem właściwie nimi operować, otworzyć umysł na wyższe możliwości i osiągnięcia. Za każdym naszym działaniem kryje się jeden z dwóch powodów: chęć zaspokojenia swoich potrzeb lub chęć uniknięcia cierpienia. Jeśli posiadamy wiedzę, w jaki sposób wykorzystać tę informację – potrafimy wpływać na własne stany emocjonalne, na stany innych, a w ostateczności – skutecznie działać. Jednocześnie kontakty interpersonalne przybierają zupełnie nową formę, a nasze przedsięwzięcia przynoszą wymierne efekty.