Bezustanny rozwój i mnóstwo kompetencji, odpowiedzialności oraz profesjonalizmu czyli 15 urodziny firmy WellU

przez Maciej Maciejewski

We wrześniu byłem w Polsce, gdzie na terenie ICE Kraków Congress Centre odbyła się uroczysta gala z okazji 15-lecia network marketingowej firmy WellU. To co tam usłyszałem i zobaczyłem jednoznacznie pokazało mi, skąd w tym biznesie bierze się ciągły rozwój oraz tak fantastyczne sukcesy poszczególnych menedżerów i ich struktur.

Wiele ciekawych, inspirujących i motywujących przemówień, niezwykle cenne informacje i wskazówki, a przede wszystkim kilkaset niesamowitych, charyzmatycznych osób w jednym miejscu, z którymi zawsze warto porozmawiać. Tak spędziłem ten cudowny, krakowski weekend. Firma jest równie zadowolona z tego wydarzenia i mam wrażenie, że organizatorzy tak samo jak, ja najbardziej cenią sobie w biznesie kontakty międzyludzkie:

Stwierdzeniem, że gale WellU to wyjątkowe wydarzenia, nie zaskoczymy nikogo, ale musicie przyznać, że tegoroczne spotkanie w Krakowie było absolutnym hitem! Może dlatego, że tym razem wspólnie świętowaliśmy 15 urodziny? Spotkaliśmy się w rekordowym gronie, w wyjątkowym miejscu, w okolicznościach, które sprzyjały generowaniu i wymianie kilowatów najlepszej energii pozyskiwanej z rozmów, uśmiechów i wspólnej pasji. To właśnie ten czas jeszcze raz pokazał, jak silna i wyjątkowa jest nasza społeczność! czytamy w mediach społecznościowych.

Podobne wrażenia wynieśli sami networkerzy: Ta gala była niezwykłym wydarzeniem – pełnym inspiracji, wartościowych prelekcji i przede wszystkim wizji dalszego rozwoju firmy. Przedstawione plany, obejmujące gwarantowane wypłaty, gotowy system pracy, innowacyjne produkty oraz specjalną strategię pozwalającą szybko osiągać pierwsze efekty, dają ogromne poczucie bezpieczeństwa i motywacji do działania – powiedziała nam Marlena Szcześniak.

– Największą wartością są jednak dla mnie ludzie, a przede wszystkim mój zespół. Każdy z nas jest inny, a mimo to wspaniale się uzupełniamy. Uwielbiam obserwować, jak kobiety w moim zespole rozwijają skrzydła, stają się pewne siebie i realizują to, co wcześniej wydawało im się niemożliwe.

Jako coach i trener biznesu mam ogromną satysfakcję z tego, że mogę prowadzić innych, pokazywać im nowe możliwości i wlewać w nich wiarę, że można inaczej i więcej. Moment tej gali, kiedy osoby z mojego zespołu wychodziły na scenę po odbiór nagród, był dla mnie niezwykle poruszający – to dowód ich pracy, rozwoju i odwagi. Dzięki tej branży mam pewność, że jestem w najlepszym miejscu – w firmie, która łączy stabilność, innowacje i troskę o ludzi – dodała Marlena. 

– Z branżą jestem związany w różnej formie już ładnych kilka lat. Spotykałem różnych ludzi, różne firmy, różne podejścia. Przeżyłem dobre chwile oraz takie, w których srogo zawiodłem się na tzw. „liderach” oraz właścicielach/zarządcach spółek w tym sektorze. Firmę Wellu prześwietliłem dokładnie. Właścicieli firmy 3 lata temu zarzuciłem mocno niewygodnymi pytaniami, głównie prawnymi i ekonomicznymi. Odpowiedzieli bez problemu. To było dla mnie bardzo ważne.

Na gali 15-lecia ponownie wybrzmiała idea błękitnego oceanu, którą kierują się w WellU. Firma potwierdziła też swój stabilny rozwój bez rozglądania się na boki, bez chorobliwej konkurencji i prężenia muskułów. Czuć, że to była taka trochę kropka nad „i”, zakończenie pewnego etapu i chęć otwarcia nowego. 

To były dwa dni wypełnione merytoryką, docenieniem, budowaniem zdrowych relacji między ludźmi. Nie tylko tych biznesowych, ale także tych ludzkich. Po prostu. Marka utwierdziła mnie tym samym w przekonaniu, że jest pewnym partnerem biznesowym. Transparentnym, otwartym na współpracowników, dającym poczucie spokoju i bezpieczeństwa. W dobie ogromnych zmian, jakie obserwujemy w tym sektorze na świecie (fuzje, przetasowania, upadki, przejęcia, marginalizacja itp.) oraz wykwitu quasi-mlmów jest to niewątpliwy atut – skomentował Konrad Makarewicz.

Na koniec, dla mnie osobiście, jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. Z wielką przyjemnością zrobiłem 3000 km, żeby podczas tej gali wyjść na scenę na dosłownie 5 minut. Bo w trakcie tego nader krótkiego przemówienia wręczyłem prezesowi spółki nietuzinkową nagrodę, przyznawaną przez Network Magazyn najlepszym polskim podmiotom gospodarczym, budującym biznes we wspaniałym sektorze, jakim jest sprzedaż bezpośrednia i marketing sieciowy. Daliśmy im Certyfikat Kompetencji i Rzetelności.

3000 km dla 5 minut. Ale przede wszystkim było to poprzedzone 15 latami wnikliwego, szczegółowego obserwowania i analizowania działań firmy. No, ale kochani to jest poważna nagroda, którą otrzymuje się prawdziwe wyniki. W ciągu 25 lat istnienia Network Magazyn przyznał takich certyfikatów tylko kilka. To poważna sprawa. Tutaj wszystko musi być pochytane. Przede wszystkim liczby i księgowość czyli dane finansowe spółki pobierane z KRS oraz nieposzlakowana opinia w sektorze czyli sprawa rzetelności, moralności, kompetencji, odpowiedzialności i profesjonalizmu. Kwestie, których nie da się oszukać. A co Wam najbardziej utkwiło w pamięci z tego wydarzenia?

Zostaw komentarz

Mogą Cię również zainteresować