Biznes MLM i portale społecznościowe. MITY VS. REALIA

przez Maciej Maciejewski

Mogę zadać Ci pytanie? Czy wierzysz w to, że w internecie można zarobić pieniądze? A w to, że wprowadzając swój biznes MLM na strony społecznościowe możesz zwiększyć jego rozwój i swój dochód? Wiem, że będzie wiele rodzajów odpowiedzi na takie pytanie. Od stanowczo negatywnych do całkowicie pozytywnych. Ile ludzi, tyle zdań i opinii na ten temat.

źródło: Pixabay

Lecz mowa nie o tym, bo moje pytanie było dość retoryczne. Już dawno (co najmniej 15 lat) wszyscy wiedzą, że internet istnieje! Około 20% osób wierzy, że w sieci da się zarobić pieniądze, natomiast tylko 2% realnie na tym zarabia. I w ciągu całego czasu istnienia internetu, a szczególnie portalów społecznościowych, wszystkie z tym związane kwestie obrosły ogromną ilością mitów, domysłów i bajek.

Dziś postaram się rozpatrzyć niektóre z nich (wszystkich na raz się nie da) i jeżeli ten temat będzie dla Ciebie, Drogi Czytelniku, ciekawy i istotny, będę mógł go rozwijać dalej. Dlatego proszę o pozostawienie swojego komentarza pod tym postem. Niech to będzie z Tobą nasz sposób komunikacji. Bardzo sobie cenię Twoje zdanie.

A więc… Biznes MLM i portale społecznościowe. Proponuję od razu założyć i przyjąć za pewnik, że pieniądze w internecie zarobić można, jak również można (a nawet trzeba) wykorzystywać w swoim biznesie marketingu sieciowego odpowiednie działania za pomocą portali społecznościowych. Ale jak to robić, żeby ludzie mieli z tego KORZYŚĆ, a Ty mógłbyś przy tym ZARABIAĆ? Jedno jest pewne. Wszyscy, którzy zaczynali pracować poprzez strony społecznościowe, przy tym bardzo zaawansowani użytkownicy, jak i ci początkujący, spotykali się z następującymi zagadnieniamia:

MIT NUMER 1: „Wszyscy tu na mnie czekają!” Gorzka prawda polega na tym, że w internecie, jak i w życiu codziennym, każdy jest zajęty sobą. A nawet jeżeli masz SUPER PRODUKT i współpracujesz z NAJLEPSZĄ FIRMĄ ŚWIATA – nikt na Ciebie nie czeka! Zatem najpierw będziesz musiał głośno o SOBIE powiedzieć.

Ważne, aby zrobić to prawidłowo, z korzyścią dla siebie i dla całej branży DS/MLM. Działania networkera na portalach społecznościowych tak naprawdę niewiele się różnią od czynności wykonywanych w realu. Egzystencja użytkowników internetu jest projekcją tego, co ludzie robią w świecie realnym. Innymi słowy, w sieci wszyscy robią to samo, co i na ziemskim padole. Komunikują się ze znajomymi i nieznajomymi, poznają się, kupują, sprzedają, produkują, konsumują, plotkują itd. Dlatego działania przedstawicieli biznesu MLM w sieci w zasadzie niczym nie powinny się różnić od tych wykonywanych w świecie realnym.

Dla przykładu: wszyscy słyszeli powiedzenie „Jak Cię widzą, tak Cię piszą”. W internecie to zdanie słusznie zostało przerobione na „Jak piszesz, tak Cię widzą” i jest dokładną wskazówką do wypracowania zasad i postawy działań. Twój profil osobisty na portalach społecznościowych jest Twoją „szatą”, według której ludzie stworzą dla siebie pierwsze wyobrażenie o Tobie.

Pozwolę sobie na kilka wskazówek w tym temacie:

  • umieść w profilu swoje najlepsze zdjęcie. Najlepiej, jeżeli będzie widać dokładnie Twoją twarz i oczy. Nigdy nie wstawiaj kotków, piesków, znanych aktorów itp. Ludzie chcą poznać Jana Kowalskiego, a nie psi pysk, nawet jeśli jest sympatyczny. Co Ty pomyślałbyś o  takim biznesmenie i jego ofercie?
  • napisz o sobie możliwie dużo informacji. Kiedy poznajesz ludzi w realnym życiu, przecież coś o sobie opowiadasz… Na stronach społecznościowych Twoja opowieść o sobie to informacja, którą zamieszczasz w swoim profilu,
  • jeżeli zajmujesz się biznesem MLM, zamieść o tym posty na swoim profilu, na tak zwanej „ścianie”. Ale jedna dość istotna uwaga – nie przesadzaj z tym. Pamiętaj, że wszędzie powinien być zachowany „złoty środek”, bowiem często osobiste profile wyglądają jak oficjalne przedstawicielstwo firmy lub – co gorsze – tablica ogłoszeniowa, a nie jako opowieść o żywym człowieku,
  • zdarza się też inna skrajność – człowiek proponuje biznes lub produkt, a cały jego osobisty profil to kotki, pieski, dowcipy i różne byle co, a o biznesie i ofercie ani słowa.

MIT NUMER 2: „Trzeba bardzo dobrze orientować się w internecie!” To jest PRAWDA. I co ważniejsze, to nawet nie jest mit, tylko STRACH. Ale przecież wszyscy kiedyś zaczynaliśmy od pierwszego kroku. Mark Zuckerberg też miał wątpliwości i obawy, ale one nie przeszkodziły mu stworzyć coś zupełnie nowego. To, czego przed nim nikt nie zrobił. Dzięki temu, że potrafił przezwyciężyć swój strach, wszyscy cieszymy się dziś doskonałą platformą do komunikacji i pracy – Facebookiem. Kto wie? Może za jakiś czas to właśnie Ty będziesz najskuteczniejszym biznesmenem w marketingu sieciowym jeśli chodzi o internet?

Pozwolę sobie na kilka wskazówek i w tej kwestii:

  • zacznij swoją drogę na obszarach internetu od jednego portalu społecznościowego. Obecnie najbardziej popularnym jest Facebook, aczkolwiek mamy bardzo dużo innych, ciekawych rozwiązań, m.in. Instagram, LinkedIn, Twitter, YouTube, TikTok itd.
  • stwórz na nim osobistą stronę/profil i daj sobie czas przyzwyczaić się, obeznać się z tym. Dopiero po jakimś czasie zacznij działać na kolejnym portalu,
  • pamiętaj, że w internecie wszystko można poprawić, nie bój się popełnić błąd – naciskaj i patrz co z tego wychodzi, klikaj, obserwuj, komentuj itp. Krótko mówiąc stań się normalnym mieszkańcem/użytkownikiem portali społecznościowych,
  • nie śpiesz się uruchamiać dużej ilość grup, fanpage’y i stron w temacie biznesu. Wszystko to potrzebuje Twojej uwagi i opieki. W każdym z tych miejsc trzeba codziennie zamieszczać posty, zapraszać ludzi, komunikować się itp. To wszystko będziesz umiał zrobić i poprowadzić, ale po prostu daj sobie czas. Najpierw zaopiekuj się dobrze swoim osobistym profilem, a dalej twórz to, co Ci bardziej odpowiada: grupę, stronę biznesową, społeczność czy dyskusję,
  • przeczytaj uważnie regulamin tego portalu, na którym się rejestrujesz. To pomoże zapobiec wielu błędom. Będziesz dokładnie wiedział czego robić nie wolnо, aby Cię nie zbanowali czyli nie zablokowali Twojego profilu. Tak może się stać, jeżeli złamiesz reguły, aczkolwiek to nic strasznego. Za jakiś czas Cię odblokują, jak również zawsze masz dostęp do pomocy technicznej, gdzie możesz wysłać e-maila z zapytaniem. Ona jest na każdym portalu.

MIT NUMER 3: „Im większej ilości ludzi opowiem o swojej ofercie, tym więcej kupi lub dołączy do biznesu”. Owszem, to też PRAWDA, ale… Pamiętaj, że portale społecznościowe to jest w pewnym sensie odzwierciedlenie realnego życia. A w życiu ważna jest nie tyle ilość, co jakość naszych relacji.

Biznes MLM to bardzo poważna branża i opowiadać o nim też trzeba konkretnie, rzetelnie i rzeczowo.

Oto moje rady w tym temacie: 

  • składaj biznesową propozycję o zapoznaniu się, przyłączeniu do Ciebie i firmy lub o kupnie towaru wtedy, gdy człowiek jest w gronie Twoich znajomych i już komunikujecie ze sobą jakiś czas,
  • najlepiej jeżeli ten człowiek sam się zapyta czym się zajmujesz. Bardzo denerwujące jest – możliwie już nie raz sam tego doświadczyłeś, gdy na przykład na Facebooku ktoś podsyła różne oferty od razu w prywatnej wiadomości.

Podsumowanie

O tym, od czego trzeba zacząć i jak rozwijać swój biznes MLM wykorzystując portale społecznościowe, można mówić dużo. Temat jest bardzo obszerny i ciekawy, dlatego będę do niego ciągle wracał. A na razie pamiętaj o tym, że praca w internecie jest tak przyjemna, jak i ciężka – jednocześnie. Przyjemna, ponieważ cały czas masz podniecające wrażenie nieskończonej ilości ludzi – partnerów i klientów. Ciężka, bo wiele rzeczy trzeba poznać i bardzo dużo trzeba się nauczyć. Lecz to wszystko da się opanować. I pamiętaj o złotej regule:

Real czy internet? Nie ważne, gdzie komunikować się i poznawać nowych ludzi. Ważne jest, by postępować z innymi tak, jak byśmy chcieli, aby postępowano wobec nas.

Sukcesów, powodzenia i nowych odkryć Ci życzę! I czekam na Twój komentarz. Powodzenia!

Autor tekstu, wspólnie z żoną Natalią, budują swój biznes MLM w branży health & wellness. Marketingiem sieciowym zajmują się od 1996 roku. Po 4 latach działalności w biznesie na Ukrainie przyjechali do Polski, by promować te idee tutaj. Nie znając na początku ani jednego słowa w języku polskim, zbudowali piękną i skuteczną strukturę, liczącą ponad 15 000 dystrybutorów. Dziś ich struktury sukcesywnie działają w wielu krajach: Słowacja, Węgry, Austria, Czechy, Kanada, Ukraina, Polska. Są autorami uznanych systemów szkoleniowych na temat MLM, które skutecznie łączą wiedzę i codzienną praktykę. „Marketing sieciowy dał nam wszystko: spokój rodzinny, realizacje najśmielszych marzeń i pewną przyszłość naszym dzieciom. Możemy śmiało stwierdzić, że działanie w biznesie MLM to jest największy interes naszego życia!” – twierdzą Natalia i Paweł Samarec. Źródło publikacji: www.mentormlm.biz/blog/ 

Mogą Cię również zainteresować