Dlatego warto się odpowiednio zabezpieczyć, a raczej ubezpieczyć. Wystarczy do tego wykorzystać zwykłą kartę kredytową. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że poza możliwością płacenia, karty posiadają szereg innych, np. zdrowotne ubezpieczenia na czas naszego wyjazdu.
Z oczywistych powodów większość ludzi używa karty płatniczej wyłącznie do realizowania bezgotówkowych transakcji. Nie wszyscy jednak wiedzą, że karty posiadają o wiele więcej możliwości, w postaci zróżnicowanej oferty usług i ubezpieczeń. Każdy posiadacz karty powinien przyjrzeć się takiej ofercie. Może to bowiem zaoszczędzić nam wielu dodatkowych kosztów związanych z opóźnieniem samolotu czy zagubieniem bagażu.
Wyjeżdżając za granicę, często kupujemy ubezpieczenie zdrowotne. Robimy to u naszego ubezpieczyciela bądź wybieramy opcjonalne ubezpieczenie w biurze podróży. Posiadając kartę płatniczą również możemy wykupić tego typu polisę. Usługi dedykowane są głównie właścicielom kart prestiżowych, ale dzisiaj coraz częściej mogą je również wykupić posiadacze zwykłych kart. Jeśli zdecydujemy się
na taki krok, warto zwrócić uwagę na warunki umowy oraz maksymalną sumę naszej polisy. Wyłącznie do tej kwoty zostaną nam wypłacone koszty leczenia za granicą, które mogą okazać się bardzo drogie.
W przypadku częstych podróży lotniczych warto rozważyć ubezpieczenie od opóźnienia wylotu. Interesującym rozwiązaniem jest również polisa obejmująca zgubę naszych bagaży. Jeśli okaże się, że wybierając się do Nowego Jorku nasze walizki poleciały do Australii – możemy otrzymać odszkodowanie w wysokości nawet do 2500 euro.
Właściciele kart złotych i platynowych mogą często liczyć na dodatkowe usługi. Na przykład: Priority Pass lub członkostwo w IAPA (International Airline Passengers Association). Za sprawą tych dodatków, posiadacz karty podczas opóźnienia oczekuje na samolot w wygodnych pomieszczeniach z bezprzewodowym dostępem do internetu oraz serwowanymi darmowymi napojami. Ciekawą propozycją jest coraz bardziej popularne ubezpieczenie od zakupów po najniższej rynkowej cenie – co daje nam gwarancję, że nie będziemy przepłacać. Jak to działa? Otóż jeśli w przeciągu 60 dni od zakupu towaru znajdziemy taki sam produkt oferowany po niższej cenie, dzięki polisie odzyskamy różnicę – jeśli tylko nie wyniesie ona więcej niż kwota ustalona w umowie. Dla zwykłej karty może to być zwrot różnicy nawet do 500 zł.
– Ciągły rozwój rynku transakcji bezgotówkowych oraz popularność kart płatniczych przyniosły ich posiadaczom wiele nowych możliwości. Z roku na rok coraz więcej Polaków posiada kartę płatniczą – duża konkurencja na rynku powinna przynieść jeszcze więcej interesujących rozwiązań oferowanych na kartach. Dzisiaj liczy się nie tylko jakość usług, ale również kompleksowość oferty – mówi Andrzej Basiak, prezes Grupy Lew, dostawcy elektronicznych usług sprzedażowych na terminalach płatniczych Dobry Punkt.
Choć ubezpieczenia kart mają na celu ochronę naszych pieniędzy bądź wprowadzają różnego rodzaju udogodnienia, pamiętajmy że za większość z nich musimy zapłacić. Ponadto banki stawiają szereg warunków, które musimy spełnić, aby móc korzystać z tego typu przywilejów. Zatem zanim zdecydujemy się na wybór jakiegoś ubezpieczenia – warto sprawdzić, która oferta jest najlepsza na rynku.