Fotel prezesa za 200 000 euro
Viva Luxury, bo tak nazywa się skromne krzesło prezesa, inkrustowane jest złotem i brylantami, a siedzisko wykonano ze skóry krokodyla. Na podłokietnikach umieszczono całkiem spore szmaragdy, a ich brzegi wyłożono 222 brylantami. Oczywiście krzesło poza ociekania złotem ma też inne funkcje. Mianowicie, można np. regulować wysokość i odchylenie oparcia w pięciu pozycjach a specjalne amortyzatory dbają o to, aby użytkownik nawet nie poczuł tego, że się na krześle wierci. Jest to niewątpliwie najbardziej luksusowe krzesło, jakie możemy sobie sprawić. Cena tego biurowego gadżetu wynosi zaledwie 200 tys euro.