Jak założyć firmę przez internet i rozwinąć ją na skalę międzynarodową?

przez Christian Arno

Nadeszły ciężkie czasy dla nowo powstających firm. Banki nie chcą udzielać pożyczek, inwestorzy kurczowo trzymają się swojego majątku, a młodzi przedsiębiorcy mają coraz więcej problemów ze znalezieniem funduszy na rozpoczęcie własnej działalności. Na szczęście w dobie internetu nie potrzeba nawet ułamka kapitału zakładowego, który trzeba było zgromadzić w przeszłości.

źródło: flickr.comźródło: flickr.com

Rozwój internetu zrewolucjonizował wiele aspektów działania małych i dużych przedsiębiorstw. Świat biznesu jest szeroko otwarty, a klienci na całym świecie są na odległość kliknięcia myszką. Założenie własnej firmy i rozwinięcie jej na skalę międzynarodową nigdy nie było prostsze.

Praca z domu

Czy w początkowym etapie rozwoju firmy posiadanie biura jest tak naprawdę konieczne? Powierzchnie biurowe są bardzo drogie: należy liczyć się z kosztami wynajmu, sprzętu i ubezpieczenia. Praca z domu wiąże się ze znaczącymi oszczędnościami, dzięki którym oferta kierowana do klientów międzynarodowych może być bardziej konkurencyjna. W przypadku klientów międzynarodowych, którzy raczej i tak nie byliby skłonni odwiedzić miejscowego biura, ważniejsze jest zainwestowanie w profesjonalny wizerunek on-line. W dobie internetu to strona internetowa firmy kształtuje jej wizerunek, dlatego też lepiej jest zainwestować w twórczych projektantów, niż w miesięczny wynajem. Co więcej, pracownicy też mogą pracować mobilnie. Dzięki wykorzystaniu internetowych technologii, na przykład Google Dokumenty, wszyscy mogą wspólnie pracować nad dokumentami i arkuszami w tym samym czasie.

Komunikacja przez internet

Czasy niebotycznych rachunków telefonicznych już minęły! Komunikacja z klientami odbywa się poprzez e-maile i Skype. Przedstawianie dokumentów i projektów, konferencje, spotkania biznesowe – wszystko może dziać się bez fizycznej obecności firmy i klienta. Jak można wykorzystać to w rozwijaniu firmy na skalę międzynarodową? Niezależnie od lokalizacji firmy wszyscy klienci są na wyciągnięcie ręki. Oszczędzać można na kosztach przesyłki i kurierów, na telefonach, na kosztownych spotkaniach. A komunikowanie swojej marki potencjalnym klientom? Media społecznościowe oferują tanie, szybkie i przystępne rozwiązania.

Marketing online

Wspominaliśmy już o roli strony internetowej jako nowoczesnego biura. Strona to podstawa marketingu online, dlatego też należy zadbać o jej profesjonalne wykonanie i przystępność. Internet otwiera nowe możliwości w dziedzinie marketingu, proponując tańsze i bardziej dopasowane rozwiązania. Począwszy od banerów i reklam, przez Googe AdWords, po blogi i viral marketing, wprawny specjalista do spraw marketingu ma z czego wybierać!

Wszystko zależy od języka

Sklepy internetowe, firmy consultingowe, wolni strzelcy, firmy marketingowe – wszyscy mają szansę zaistnieć na rynku międzynarodowym. Trzeba jednak pamiętać o tym, że internet mówi po angielsku. Kluczem do podbicia rynku międzynarodowego jest przystosowanie się do sposobu komunikacji klientów docelowych. Język na stronie internetowej musi być bez zarzutu, warto także wziąć pod uwagę aspekty związane z lokalizacją (dostosowywaniem aspektów kulturowych, na przykład kolorów albo kształtu logo). Klienci będą pisali e-maile po angielsku, będą też chcieli w tym języku rozmawiać na Skype. Inwestowanie w język jest obowiązkowe!

Podsumowując, rozwijanie domowego biznesu na skalę międzynarodową wcale nie jest nie do zrobienia. Rozsądne podejście do kosztów, nowoczesny marketing i znajomość angielskiego są najlepszą bronią w ręku aspirującego biznesmena.

Autor tekstu jest założycielem agencji tłumaczeń Lingo24, specjalizującej się w tłumaczeniach stron internetowych i treści online. Agencja powstała w 2001 roku i zatrudnia ponad stu pięćdziesięciu specjalistów czuwających nad dostarczaniem wysokiej jakości tłumaczeń dla klientów z sześćdziesięciu krajów. Tylko w ciągu ostatniego roku agencja Lingo24 przetłumaczyła 40 milionów słów dla przedsiębiorstw różnych branż, włączywszy medialnego giganta MTV i Grupę Banku Światowego.

Mogą Cię również zainteresować