źródło: www.flickr.com
Ustawa o ochronie danych osobowych i rozporządzenie w sprawie przetwarzania danych osobowych narzucają instytucjom publicznym dbałość o przechowywane i przetwarzane przez nie danych, również tych w formie cyfrowej. Jak wynika z badań ankietowych laboratorium informatyki śledczej Mediarecovery, aż 21% firm i instytucji w ogóle nie utylizuje danych z nośników cyfrowych, a 16% informatyków nie wie, czy ma to miejsce u ich pracodawców.
Najpopularniejszymi amatorskimi sposobami, mającymi uniemożliwić dotarcie do danych, są metody „na gwóźdź i młotek” lub „na wiertarkę”, polegające na przebiciu lub przewierceniu całego dysku. Inna metoda to rozłożenie dysku na części i rozbicie jego talerzy poprzez uderzenia młotka. Łącznie tego typu metody wskazało w badaniu 21% respondentów. Zaledwie 16% z nich zadeklarowało użycie do tego celu specjalnych programów, a kolejne 16% innych metod. 10% badanych firm i instytucji do nieodwracalnego kasowania danych z dysków używa specjalnych urządzeń, tzw. demagnetyzerów. Jego działanie polega na skumulowaniu energii i silnym wyładowaniu wokół kasowanego nośnika. W efekcie twardy dysk traci swoje właściwości magnetyczne, a co za tym idzie znikają wszystkie zapisane na nim dane. Działanie to jest bardzo skutecznie i nieodwracalne.