
źródło: www.flickr.com
Kobiety mają też sporo do powiedzenia w sprawie dystrybucji pieniędzy, rzadko jednak mają własne oszczędności. W badaniach przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii kobiety okazały się prawie tak samo decyzyjne w zakresie finansów, jak mężczyźni. 44% kobiet twierdzi, że to one podejmują w domu decyzje o najważniejszych wydatkach. Dla porównania u mężczyzn współczynnik ten wynosi 53%. W prawie 60% rodzin decyzje finansowe małżonkowie podejmują wspólnie. Kobiety nie boją się też mówić o pieniądzach. 61% badanych nie ma problemów z tym, aby rozpocząć rozmowę o wydatkach lub dochodzie w rodzinie.
Mimo tej finansowej emancypacji, kobiety w Wielkiej Brytanii rzadko dbają o swoje finanse. 53% nie ma ubezpieczenia na życie, a 84% żadnego zabezpieczenia dochodu na wypadek, gdyby znalazły się bez pracy. Jest to o tyle zastanawiające, że według tych samych badań aż 46% kobiet uważa, że to one są głównymi dostarczycielkami pieniędzy w domu.
W Polsce różnice między zarobkami mężczyzn i kobiet nadal są spore i sięgają 30% na korzyść mężczyzn. Według badań Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich w polskich rodzinach wartość pracy przelicza się bezpośrednio na pieniądze, czyli więcej domem zajmuje się ta osoba, która mniej zarabia. Pod względem oszczędzania przez kobiety sytuacja Polek zbliżona jest do Brytyjek. Polki oszczędzają rzadziej i mniej niż mężczyźni, choć lepsze są w robieniu bardziej oszczędnych zakupów. Z badań Pentoru wynika, że kobiety lepiej planują wydatki. Z przeprowadzonych w październiku 2010 roku badań dla Citi Banku wynika też, że kobiety częściej oszczędzają za pomocą bardziej bezpiecznych, ale przynoszących mniejszy zysk instrumentów finansowych.
Być może to właśnie wybór tych mniej dochodowych form oszczędzania decyduje o tym, że kobiety oszczędności mają mniej. Jest to o tyle niepokojące, że to właśnie kobiety będą mieć w przyszłości niższe emerytury i to one, jeśli chcą móc przeżyć okres emerytalny powinny mocniej skupić się na przekazywaniu części dochodu na poczet przyszłego okresu bycia bez pracy. W kontekście niestabilnego rynku pracy oszczędności są też o tyle ważne, że pozwalają czuć się bardziej bezpiecznie i mniej obawiać utraty pracy oraz związanego z tym braku dochodu.