Donald Tusk, źródło: Flickr.com
- utrzymanie wzrostu gospodarczego poprzez inwestycje,
- utrzymanie miejsc pracy.
Przedsiębiorcy spodziewali się jednak przemówienia premiera odnoszącego się do pierwszego i drugiego expose oraz zapowiedzi kontynuowania tych działań, które nie zostały dotąd zrealizowane. Podanie dat ich realizacji. Tego nie było.
Czego zabrakło i co należy ocenić negatywnie?
- Zabrakło informacji jak i kiedy rząd będzie redukować deficyt finansów publicznych, który był najwyższy w Europie. Według Eurostatu wyniósł w 2011 r. 5,1% PKB, podczas gdy deficyt strefy euro – 4%. Dalej nie wiemy co z wydatkami sztywnymi i ogromnym deficytem Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, KRUS-u.
- Mało było również odniesienia do ludzi, którzy tworzą miejsca pracy i przynoszą budżetowi podatki. Premier nie dotknął problemów przedsiębiorczości – olbrzymiej biurokracji, nie zdementował pogłosek o podwyższeniu CIT, PIT i VAT oraz składki rentowej. W kwietniu br. minister Rostowski zapowiedział przecież wzrost stawki VAT. Chcielibyśmy wiedzieć: czy nie będzie nieoczekiwanego podniesienia stawek podatkowych?
- Trudno uznać za zadowalające rozwiązania rządowe dotyczące zatorów płatniczych. Rząd poszedł w dobrym kierunku, ale propozycje powinny objąć wszystkie firmy, a nie tylko te generujące obrót 1,2 mln euro. W maju br. Business Center Club przekazał ministerstwu finansów i ministerstwu gospodarki rekomendacje w sprawie ograniczania zatorów płatniczych, w których jednym z postulatów było zastąpienie memoriałowej metody rozliczania podatków metodą kasową w odniesieniu do wszystkich podmiotów gospodarczych.
- Zabrakło deklaracji w sprawie likwidacji przywilejów emerytalnych i opodatkowania rolników?
- Niepokojące jest wskazanie przez premiera jako źródła inwestycji rządowych pieniędzy spółek skarbu państwa. Czy oznacza to drenaż tych firm?
- Zapowiedzi premiera w sprawie wsparcia dla rodzin to fragmentaryczna wizja polityki prorodzinnej. Premier nie powiedział ile będzie kosztowało wydłużenie urlopu macierzyńskiego.
- Wskazanie zamożnych jako autorów łamania prawa bez podania szczegółów, to populizm i polityka.
Pozytywnie odczytujemy
- Zapowiedź, że umowy pogardliwe zwane przez związkowców śmieciowymi nie zostaną dodatkowo opodatkowane. Premier podkreślił, że są to umowy ratunkowe i w trudnych czasach dają potrzebne miejsca pracy i pieniądze na utrzymanie rodzin.
- Odblokowanie inwestycji centralnych i regionalnych w ważnych dla gospodarki obszarach (infrastruktury drogowej, kolei), pobudzających przedsiębiorczość, tworzących nowe miejsca pracy i wzrost wynagrodzeń. Także inwestycje w poszukiwanie i eksploatację gazu łupkowego.
- Dobrze, że dostrzeżony zostały problemy rodzin i bilansu demograficznego, który może być w przyszłości główną barierą rozwojową Polski.
- Postawienie na efektywność działania urzędów pracy.
- Przeznaczenie większych środków na bezpieczeństwo obywateli, tj. policję i wojsko.
Autor tekstu jest prezesem Business Center Club, przewodniczącym Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC.