Sprawa wynikła po czwartkowym tekście „Gazety Wyborczej”, przytaczającym wypowiedzi rzecznika tego resortu. Dotyczą one m.in. stanu prawnego regulującego kwestię odpłatności za przejazd autostradami w Polsce, a także planów stworzenia możliwości dopłacania przez samorządy do przejazdów ich mieszkańców płatnymi drogami.
Autostrada niemiecka
„Zgodnie z polskim prawem wszystkie autostrady są płatne i od tej reguły nie ma żadnych wyjątków.” – mówił cytowany przez GW rzecznik ministerstwa infrastruktury Mikołaj Karpiński. Wskazywał także, że trwają prace nad rozwiązaniem pozwalającym samorządom dopłacać do przejazdów samochodów osobowych.
W poniedziałek list w tej sprawie do premiera wysłała też jedna z najprężniejszych społecznych organizacji w aglomeracji – Stowarzyszenie Moje Miasto. Podpisany pod listem Michał Spadziński wskazuje m.in., że plany resortu są sprzeczne z wcześniejszą propozycją ministra Cezarego Grabarczyka.
Według wcześniejszych informacji resortu, mimo planowanego wprowadzenia opłat za wiodące autostradami i drogami ekspresowymi obwodnice najważniejszych aglomeracji, mieszkańcy tychże mogliby na bramkach korzystać z darmowego tzw. biletu zerowego.
„Co więcej, płatne obwodnice oraz miejskie odcinki autostrad to rozwiązanie praktycznie niespotykane w krajach Europy Zachodniej czy szerzej w krajach rozwiniętych co stanowi krok w tył na drodze rozwoju Polski, Śląska, a miast aglomeracji śląskiej w szczególności.” – argumentuje Spadziński w liście.
„Zgłaszając swój zdecydowany sprzeciw wobec planów Ministerstwa Infrastruktury oczekujemy zdecydowanych kroków pozwalających, na drodze systemowych rozwiązań wypracowanych z przedstawicielami GZM Silesia, uniknąć opłat za przejazd autostradą A4 w granicach aglomeracji katowickiej, bez konieczności angażowania środków samorządowych.” – dodaje stowarzyszenie.