Na dzień dzisiejszy kierowanie samochodem ciągle polega na mechanicznym połączeniu z kołem. Wizja przedstawiona przez Jochena Hanebecka, szefa Infineon Technologies, drugiego w Europie producenta chipów zakłada, że ostatecznie do kierowania posłuży nam… joystick.
Joystick i chip w układzie kierowniczym to na razie pomysł w zalążku. Jednak producenci samochodów starają się ciągle ciąć koszty, a Infineon przyznaje, że otrzymuje sygnały od różnych firm, począwszy od niemieckiego Audi po chińskie Chery, które szukają możliwości bezpiecznego zastąpienia drogich mechanicznych części.