źródło: www.sxc.hu
W 2010 r. ukazało się największe jak do tej pory badanie „Interphone”. Zostało ono przeprowadzone w latach 2001-2004 w 13 krajach, na grupie osób w wieku 30-59 lat, z których część zachorowała na guza mózgu. Z prowadzonych obserwacji nie udało się potwierdzić, że telefony komórkowe są szkodliwe. Badania nie są jednak w pełni wiarygodne. Udowodniły one natomiast, że ludzie często używający telefonów komórkowych o 40% są bardziej narażeni na glejaki, wyjątkowo niebezpieczne guzy mózgu. Jednocześnie w tych samych badaniach ustalono, że telefony komórkowe mogą zmniejszyć ryzyko glejaka, jak i oponiaka, łagodnego nowotworu ośrodkowego układu nerwowego.
Dlatego, jak twierdzą eksperci, w dalszym ciągu pozostaje spora doza niepewności, kolejne wyniki badań coraz częściej podważają hipotezę, że używanie telefonów komórkowych przez ludzi dorosłych grozi powstaniem guza mózgu. Potwierdza to fakt, że w ostatnich 25 latach nie zauważono w krajach uprzemysłowionych wzrostu zachorowań na guzy mózgu. Nie znaczy to jednak, że nie ma powodów do niepokoju. Nie wiemy jeszcze, jakie mogą być skutki intensywnego korzystania z telefonów komórkowych po dłuższym okresie. Dotychczasowe badania przeprowadzono niemal wyłącznie na osobach dorosłych. Tymczasem największym powodem do niepokoju jest używanie telefonów przez dzieci i młodzież od najwcześniejszych lat. A takie badania z udziałem nastolatków dopiero się rozpoczynają.