źródło: www.flickr.com
Ciągłe sprawdzanie wiadomości, wysyłanie SMS’ów, odbieranie prywatnych rozmów, sprawdzanie statusów w serwisach społecznościowych. To wszystko objawy fiksacji na gadżetach elektronicznych, która opanowała świat. W efekcie, gdziekolwiek się nie znajdziemy, w tym w pracy, stale korzystamy z urządzeń mobilnych, odrywając się co chwilę od zajęć i tracąc cenne skupienie na codziennych obowiązkach.
Z badań firmy Harmon.ie wynika, że aż 41% pracowników w czasie firmowych zebrań bawi się swoimi gadżetami elektronicznymi. Tym samym mniejszą uwagę przywiązują do tego, co na spotkaniu się dzieje. 31% zdarza się przerywać spotkanie, by odebrać telefon, a 19% nie odkłada gadżetu nawet wtedy, kiedy każe im to zrobić przełożony. Z drugiej strony, fiksacja na urządzeniach elektronicznych przyjmuje formę uzależnienia również w zakresie samej roboty. 48% ankietowanych jest online nawet w łóżku i nawet jeśli śpią bez problemu można się z nimi połączyć w sprawach służbowych. 35% przyznaje, że nigdy nie traci łączności z biurem.