Wiele szpitali może przestać istnieć

przez Mateusz Zaród
560 odsłony

Gigantyczne kolejki, niewykonywanie wybranych zabiegów a nawet likwidacja oddziałów szpitalnych – to wszystko może czekać pacjentów w województwie śląskim od stycznia 2012 roku. Jak żyć? A jak umierać?

źródło: www.sxc.hu
źródło: www.sxc.hu

Od przyszłego roku zmieniają się warunki wykonywania świadczeń medycznych – przy niemal całkowicie zamrożonym budżecie rosną wymagania wobec placówek oraz ceny usług. Jeszcze gorszą wiadomością jest to, że Narodowy Fundusz Zdrowia do tej pory ogłosił zaledwie część konkursów na kontraktowanie świadczeń zdrowotnych na przyszły rok.

W październiku br. środki finansowe NFZ z rezerwy Centrali NFZ zostały rozdzielone w ten sposób, że Śląski Oddział Wojewódzki NFZ dostał zaledwie 15 mln zł z ogólnej puli, która wynosiła 594 mln. – W momencie, kiedy zobaczyłam to zarządzenie, kolokwialnie mówiąc, szlag mnie trafił. Okazuje się, że pacjent warszawski zasługuje na lepszą opiekę zdrowotną, na droższe leczenie, natomiast pacjent ze Śląska może co najwyżej godnie zejść z tego świata – mówi Halina Cierpiał, szefowa Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ Solidarność. Istnieją podejrzenia, że środki zostały rozdysponowane w sposób stronniczy i arbitralny. Kolejny raz okazuje się, że nasz region, który potencjalnie najwięcej przynosi wpłat do środków NFZ otrzymuje najmniejszą dotację.

– W obecnej sytuacji, nawet jeśli NFZ ogłosi konkursy w najbliższych dniach, większość placówek nie zdąży złożyć prawidłowych wniosków, a tym samym straci możliwość kontraktowania świadczeń. Jedynym wyjściem jest przedłużenie obecnie obowiązujących umów i przeniesienie o kwartał terminu składania nowych wniosków. Być może też uzyskamy wtedy dla województwa dodatkowe pieniądze – wyjaśnia Krzysztof Macha, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych. –NFZ stawia szpitale w niebywale trudnej sytuacji. Wiele placówek, około 23 grudnia dowie się, że nie ma kontraktu. Co wtedy stanie się z pracownikami, zobowiązaniami i przede wszystkim z pacjentami tych szpitali?

Kontraktowanie świadczeń zdrowotnych od lat odbywa się z problemami, jednak tak źle jeszcze nie było. Brak ogłoszenia do dzisiaj konkursu dla bardzo znaczących dziedzin medycyny jak : kardiologia, neurochirurgia, onkologia oraz ginekologia. Dodatkowo, w tym roku (zwłaszcza dla Śląska) przeznaczono niewystarczające środki, by zapewnić szpitalom kontrakty a pacjentom właściwą pomoc medyczną. Także wiele kontrowersji budzą wprowadzane przez Ministerstwo Zdrowia zmiany, dotyczące zasad kontraktowania szpitali planowych i chirurgii jednego dnia, które znacznie utrudnią funkcjonowanie tych placówek, a które według ekspertów najlepiej radzą sobie na rynku zdrowia.

Dzisiaj o godz. 11.00 w katowickiej siedzibie Solidarności, przy ul. Floriana 7 odbędzie się konferencja prasowa, nt. kontrowersji związanych z tegorocznym kontraktowaniem świadczeń zdrowotnych. Oprócz szczegółowego opisania problemu, zebrani przedstawią możliwe rozwiązania, które pozwolą wyjść z tej trudnej sytuacji, tak by najmniej ucierpieli na tym pacjenci. W czasie konferencji głos zabiorą: przedstawiciele Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”, w tym Halina Cierpiał, przewodnicząca Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ Solidarność, Mariusz Kazimierz Wójtowicz – prezes ZPOZ woj. śląskiego Porozumienie Zielonogórskie, Daniel Kowalczyk – wiceprezes ZPOZ woj. śląskiego Porozumienie Zielonogórskie, przedstawiciele OSSP – Krzysztof Macha, wiceprezes OSSP oraz dyrektor NZOZ KLINIKA OKULUS z Bielska-Białej, przedstawiciele szpitali:
Tomasz Kołodziejski z Centrum Medycznego św. Łukasza w Częstochowie.

Mogą Cię również zainteresować