źródło: www.flickr.com
Nowe dowody osobiste będą częścią projektu PL ID realizowanego przez MSWiA, czyli identyfikacji obywatela w systemach teleinformatycznych. Niepokój GIODO wywołuje fakt, że przy tej konstrukcji podpisu osobistego pojawia się możliwość odkładania po stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji informacji, kiedy i skąd była dokonywana operacja przy pomocy dowodu osobistego. Może to być zestaw danych do profilowania obywateli i Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych będzie zwracał na to szczególną uwagę.
Nowe dowody miały być wydawane od 1 lipca br., lecz wszystko wskazuje jednak na to, że nastąpią kilkumiesięczne opóźnienia. Obywatele otrzymają nowe dokumenty tożsamości nieodpłatnie. Nie będzie na nich informacji o miejscu zamieszkania oraz danych o wzroście, kolorze oczu ani wzoru podpisu. W dowód zostanie wbudowany mikroprocesor, w którym będzie przechowywana elektroniczna wersja wszystkich informacji znajdujących się w dokumencie tożsamości oraz dane, dzięki którym będziemy mogli składać podpis elektroniczny.