źródło: www.flickr.com
Takie orzeczenie WSA to dobra wiadomość dla kierowców, których policja błędnie informowała o rzeczywistym stanie punktów. Z tego powodu wielu kierowców w porę nie zdecydowało się na szkolenia zmniejszające liczbę punktów karnych. Po pewnym czasie w skrzynce czekała na nich decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy. Gdy dopiero wtedy decydowali się na szkolenie, administracja i sądy uznawały, że nie ma to już znaczenia.
Orzeczenie WSA nie ma jednak bezpośredniego skutku dla innych podobnych spraw. Nie ma mocy powszechnie obowiązującej. Sąd, widząc niekonstytucyjny przepis rozporządzenia, może odmówić jego zastosowania. Ale do czasu wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku o wyeliminowaniu przepisu z obrotu korzysta on wciąż z domniemania legalności i żaden organ administracji nie może odmówić jego zastosowania nawet, jeśli ma wątpliwość co do jego niekonstytucyjności.