Firma Modere ogłosiła zamknięcie działalności. Bez żadnej zapowiedzi. Nagle. Kładziesz się dzisiaj spać z myślą, że robisz super biznes oparty o współpracę z renomowaną firmą o 23 letniej historii. Wstajesz rano i odbierasz e-mail z tekstem, że tego już nie ma. Słabe. Bardzo słabe. No, ale cóż. Takie rzeczy się zdarzają w każdym biznesie. W marketingu sieciowym na szczęście bardzo rzadko, jednak niesmak zostanie na długo. Dla całej branży.
Dlaczego decydenci tego projektu podjęli tak drastyczny krok? Tak naprawdę nikt nie wie, co się stało. Nawet dyrektor Modere na Polskę została totalnie zaskoczona: „Nie mamy pojęcia co się stało. Wszyscy jesteśmy w szoku. W nocy dostaliśmy maila, że jest to nasz ostatni dzień pracy, a firma się zamyka. Nie udało mi się dowiedzieć nic więcej. Jestem w Warszawie. Przyjechałam na spotkanie, które miałam dzisiaj zaplanowane w Hali Koszyki. Jeszcze wczoraj ulotki drukowałam. Jeszcze do mnie to chyba nie dotarło” — powiedziała nam Sara Widell.
Firma opublikowała jedynie na swojej stronie lakoniczne oświadczenie: „Po 23 wspaniałych latach służby naszej ukochanej społeczności podjęliśmy trudną decyzję o zamknięciu naszych drzwi. Jesteśmy niesamowicie wdzięczni za Wasze wsparcie, zaufanie i lojalność przez te wszystkie lata. Niezależnie od tego, czy jesteście z nami od początku, czy odkryliście nas niedawno, dziękujemy za to, że jesteście częścią naszej historii”.
