Barbara Melka: To wspaniały biznes, w którym nic nie muszę, ale wszystko mogę

przez Maciej Maciejewski

„Mówi się, że przyciągamy ludzi podobnych do siebie. W marketingu sieciowym to ogromna zaleta. Każdy z nas jest inny i znajdzie bliskie mu osoby do swojego zespołu, z którymi dobrze będzie mu się pracowało” – powiedziała Barbara Melka, manager w firmie Perfect Coll.

Barbara Melka

Wywiad z panią Barbarą Melką to historia o roli zaufania, a także ciekawa rozmowa na temat motywacji do budowania własnych struktur, która polega na chęci i skupianiu się na tym, aby inni mieli szansę na lepsze życie. Zapraszam do lektury…

Maciej Maciejewski: Kto pani powiedział o możliwościach, jakie daje ludziom system marketingu sieciowego?

Barbara Melka: O marketingu sieciowym dowiedziałam się, kiedy pracowałam w sprzedaży bezpośredniej. Znajoma zaprosiła mnie do swojej struktury, uprzedzając jednocześnie, że to też jest praca, która wymaga zaangażowania, chociaż ma zupełnie inny charakter niż typowe, etatowe zatrudnienie. Perfect Coll czyli firma, do której trafiłam za pośrednictwem koleżanki, bardzo wspiera swoich partnerów biznesowych, zapewniając im m.in. szkolenia czy warsztaty, co zwłaszcza na początku drogi okazało się bardzo cenne. Szybko zrozumiałam, że odniesienie sukcesu w tej branży jest możliwe dzięki budowaniu relacji międzyludzkich, umacnianiu wiary we własne możliwości i kreowaniu poczucia własnej wartości. To wszystko plus ogromna chęć rozwoju osobistego dały mi siłę i odwagę do pracy. Dziś jestem bardzo wdzięczna Donacie Świtale, że pokazała mi jak prowadzić zespół. I za to, że zawsze mogę na nią liczyć.

Maciej Maciejewski: Jak budować ten biznes na początku? Co doradziłaby pani osobom rozpoczynającym swoją przygodę w tym sektorze?

Barbara Melka: To, co zawsze staram się przekazywać wszystkim wspaniałym osobom, z którymi współpracuję, to moje wartości – pomoc innym, rozwój i zdobywanie wiedzy. A jak zacząć? Trzeba po prostu polecać biznes i swoje produkty każdej znajomej osobie. Trzeba o nich opowiadać zawsze, kiedy tylko nadarzy się taka okazja. Chwalimy produkty, które z powodzeniem używamy i jesteśmy w tym wiarygodni. W przypadku Perfect Coll jest to bardzo proste – wysoka jakość produktów bardzo ułatwia nam pracę. Również szkolenia zapewniane przez firmę – online i w realu sprawiają, że nabywamy odpowiednią wiedzę i możemy czuć się pewnie mówiąc o tak zaawansowanych technologicznie produktach, jak kosmetyki kolagenowe czy suplementy diety.

Kolejną moją radą dla początkujących w tym biznesie jest zaufać ludziom, z którymi się współpracuje, brać z nich przykład i korzystać z ich doświadczenia. Mówi się, że przyciągamy ludzi podobnych do siebie – w marketingu sieciowym to ogromna zaleta. Każdy z nas jest inny i znajdzie bliskie mu osoby do swojego zespołu, z którymi dobrze będzie mu się pracowało.

Maciej Maciejewski: System marketingu sieciowego ma kilka bardzo ciekawych asów w rękawie. Zwłaszcza w obecnej sytuacji ekonomiczno-gospodarczej. Które z nich pani zdaniem są najcenniejsze i godne polecania?

Barbara Melka: Dla mnie największą zaletą jest to, że w tym systemie pracuję, kiedy chcę i z kim chcę. Kilka godzin dziennie, dla siebie, z ludźmi, którzy idą w tym samym kierunku, mają podobne cele i osiągają sukcesy. Nic nie muszę. Wszystko mogę. W mojej pracy pomagam też innym, bo chcę, aby inni mieli szanse na lepsze życie. I to jest piękne.

Maciej Maciejewski: Każdy z network marketingu bierze dla siebie to, co jest mu potrzebne. A jak ocenia pani osobistą i finansową stronę pracy w Perfect Coll?

Barbara Melka: Kocham moją pracę. Robię to co lubię, a przy kawie rozmawiam o wspaniałych produktach i poznaję potrzeby innych kobiet. Tak rodzą się nowe partnerki. Uczymy się wspólnie prowadzić biznes i wyznaczamy sobie nowe cele. Cieszy mnie sukces moich współpracowników, dodaje mi to skrzydeł i motywuje do dalszej pracy. Razem się szkolimy, razem poznajemy nowych ludzi, wymieniamy doświadczenia i tak tworzymy zespół. A dwunastopoziomowy plan marketingowy plus możliwość zostania udziałowcem firmy umożliwiają zarabianie dobrych pieniędzy. Te z kolei pozwalają spełniać marzenia, podróżować i rozwijać się.

Maciej Maciejewski: Jakie ma pani plany na przyszłość?

Barbara Melka: Przede wszystkim chcę dalej pomagać moim liderkom i managerkom w osiągnięciu sukcesu. Chcę sprawić, aby się usamodzielniły, a samej chcę zostać dyrektorem, bo tylko dzięki wspólnej pracy całej struktury i zaangażowaniu wszystkich osób możemy się rozwijać. Dziękuję.

Maciej Maciejewski: Dziękuję za rozmowę.

Mogą Cię również zainteresować