Jak myślisz… czego w dzisiejszej dobie ludzie chcą najbardziej? Czego im potrzeba najmocniej? Dobrej pracy? Edukacji? Pieniędzy? Nie! Ludzie chcą się czuć dobrze. Po prostu chcą się czuć dobrze. Bo wiedzą, że kiedy będą zdrowi i silni, to będzie ich sukces i życiowe zwycięstwo, gdyż będą mogli sobie zapewnić wszystkie inne pożądane rzeczy. To dlatego coraz więcej ludzi na całym świecie zaczyna zwracać szczególną uwagę na stan swojego zdrowia i samopoczucia. To dlatego dziedzina health & wellness od kilku lat zalicza tak prężny rozwój. Na całym świecie.
Globalna branża health & wellness jest już warta 4,5 biliona dolarów i stała się obecnie tak modna, że dla 73% globalnych konsumentów dobre samopoczucie jest uważane za niezbędny element strategii marki osobistej.
Najnowsze badanie w tym temacie przeprowadziła firma Ogilvy, organizując ankietę wśród 7 000 konsumentów z 14 krajów na czterech kontynentach świata, aby uzyskać nowy wgląd w to, jak ludzie postrzegają dobre samopoczucie w 2020 roku. Okazało się, iż 77% ludzi twierdzi, że dobre samopoczucie jest dla nich bardzo lub niezwykle ważne. Jednak konsumenci wciąż są w tej kwestii niezaspokojeni i pragną lepszego samopoczucia, gdyż 80% ludzi chce poprawić swoje samopoczucie.
– Każda marka może być teraz marką wellness. Dobre samopoczucie to pod wieloma względami bardziej namacalna korzyść z celu. Uważamy, że to bardzo dobra wiadomość dla marek. To pokazuje, że dobre samopoczucie pozostaje okazją do wielkich wzrostów, a wystarczy tylko spełniać liczne oczekiwania konsumentów, aby zlikwidować tę lukę – powiedziała Marion McDonald, global health & wellness leader w Ogilvy.
Kolejnym ważnym wnioskiem raportu jest to, że każda marka może się rozwijać dzięki wellness. Każda marka i spółka może mieć sprawiedliwy udział w tym ogromnym torcie wellness. Firmy poruszające się w systemie sprzedaż bezpośrednia i marketing sieciowy również, bo wellness nie jest już luksusowym sektorem spa ani domeną kilku marek tradycyjnych. Konsumenci są co do tego bardzo zgodni. 73% osób twierdzi, że marki potrzebują strategii dobrego samopoczucia jako części ich podstawowej misji. 67% twierdzi, że powinno być więcej opcji wellness, niezależnie od tego, czego szukają. Konsumenci oczekują, że każda marka przyczyni się do ich dobrego samopoczucia, a 59% zgadza się z tym, że warto płacić więcej za opcje odnowy biologicznej.
Podczas, gdy zdrowe posiłki, dobry sen i czas na relaks pozostają najważniejszymi priorytetami dobrego samopoczucia na całym świecie, to badanie wykazało, że w 2020 roku wellness ma cztery główne aspekty: fizyczny, psychologiczny, społeczny i celowy. Coraz częściej ludzie mówią, że nie czują się dobrze, jeśli nie czują się połączeni lub nie przyczyniają się do uczynienia świata lepszym miejscem. 71% twierdzi, że marka wellness powinna mieć pozytywny wpływ na ludzkość. 60% twierdzi, że powinno to dać im poczucie celu, a 53% twierdzi, że trend wellness powinien im pomóc poczuć więź.
To otwiera wiele możliwości dla firm i marek do nawiązania bliższych więzi z konsumentami poprzez aktywizację celu. Ulepszenie strategii społecznościowej marki przez pryzmat dobrego samopoczucia może prowadzić do bogatszych i bardziej spersonalizowanych połączeń oraz bardziej udanego handlu społecznościowego.
Jednak ten temat ma również drugą stronę medalu. Przedsiębiorstwa zajmujące się dziedziną health & wellness, aby odnosić tak duże wzrosty jak to prognozują specjaliści i wyniki badań, muszą się do swojej pracy mocno przyłożyć. Tylko 41% zgadza się, że marki, które obiecują dobre samopoczucie, są zwykle wiarygodne. Ponadto 53% twierdzi, że trudno jest im odróżnić prawdziwe od fałszywych informacje dotyczących zdrowia. Ludzie chcą autentycznych historii, składników, które rozumieją, korzyści, w które mogą wierzyć, a co najważniejsze – marek, które spełniają obietnice osiągnięcia silnej przewagi konkurencyjnej.
Tak więc dziedzina health & wellness oferuje jedne z najbardziej ekscytujących perspektyw wzrostu w marketingu dóbr konsumpcyjnych, a Covid-19 tylko przyspieszy to zjawisko. Istnieje jednak głęboka i pilna potrzeba przeformułowania oferty wellness i zlikwidowania luki w zdrowiu konsumentów. Zatem do dzieła!