Zaledwie 17% pytanych przez TNS OBOP Polaków uważa, że wprowadzenie euro byłoby dla Polski pozytywne. Badanie przeprowadzono na początku lutego br. W porównaniu z badaniem z początku grudnia 2010 r. odsetek osób niechętnych wspólnej walucie w Polsce wzrósł aż o 10%, a odsetek zwolenników spadł o 7%.
źródło: www.sxc.hu
Zdaniem 65% badanych osób wprowadzenie euro w Polsce miałoby negatywny wpływ na sytuację ich gospodarstwa domowego. Z kolei odwrotnie uważa 11%. O tym, że euro może mieć pozytywny wpływ na całą polską gospodarkę, jest przekonanych 27% ankietowanych, a o negatywnych skutkach mówi 46% badanych.
Stosunek Polaków do euro mógł się pogorszyć przez docierające sygnały o problemach niektórych krajów, w których już zostało wprowadzone euro. W potężne kłopoty wpadła Grecja, która w maju 2010 r. musiała się ubiegać o pożyczkę międzynarodową wartą 110 mld euro, aby ratować swoje finanse publiczne. W listopadzie pomoc dostała też Irlandia – w sumie 85 mld euro, w tym 67,5 mld euro z zagranicy. W styczniu br. Estonia stała się 17 członkiem strefy euro. Obecnie więcej niż 6 na 10 Estończyków to zwolennicy wspólnej waluty. W Polsce euro może być wprowadzone najwcześniej w 2014-15 roku, ale rząd nie wyznacza konkretnej daty.