Według danych policji najczęściej giną radioodtwarzacze, nawigacja GPS i CB radia. Kierowcy zgłaszają także zaginięcia aparatów fotograficznych, kamer, laptopów, a także bagaży pozostawionych w aucie – podaje „Gazeta Wyborcza”.
Gazeta opisuje przypadki z ostatnich dni. Właścicielka auta zostawiła na siedzeniu torebkę, gdy wróciła zastała wybitą szybę i brak torebki. Inny kierowca
zostawił auto na noc na parkingu niestrzeżonym. Na widoku znajdowały się nawigacja GPS oraz zestaw głośnomówiący. Rano wybita szyba i ślady po kradzieży wymienionych rzeczy. Z kolei nieświadomi niczego turyści na chwilę opuścili swoje Subaru, pozostawiając otwarte drzwi. Po powrocie stwierdzili że ktoś ukradł im z auta plecak z rzeczami osobistymi, dokumenty oraz pieniądze.
Czy jest skuteczny sposób ustrzeżenia się przed złodziejami? Okazuje się, że najbardziej skuteczne są stare metody. – Po opuszczeniu auta zamykajmy wszystkie szyby, drzwi i włączmy autoalarm. Nie radzę również przewozić przedmiotów wartościowych (torebki, notebooki, telefony) na siedzeniach auta, bo mogą zostać skradzione podczas zatrzymania pojazdu przed skrzyżowaniem lub w korku ulicznym – mówi gazecie Błażej Bąkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Ważna jest też sąsiedzka pomoc. Jeśli zauważymy osoby kręcące się wokół samochodów, należy zadzwonić po policję.