Diament wśród networków. Aż trudno uwierzyć! Intratne kredyty i inwestycje czy system argentyński?

przez Maciej Maciejewski

Diament wśród networków. Aż trudno uwierzyć!Intratne kredyty i inwestycje czy system argentyński?Maciej Maciejewski Od kilku tygodni redakcja NETWORK magazynu otrzymuje mnóstwo listów i telefonów od ludzi, którzy proszą nas o opinię na temat nowej na naszym rynku firmy.

 

"Diament wśród networków. Aż trudno uwierzyć!" – takim hasłem reklamowym posługuje się firma Flexworld, którą wprowadził do Polski Andrzej Szewczyk – były prezydent miasta Gorzów Wielkopolski, były dyrektor gorzowskiego oddziału Banku Zachodniego. Czy taki człowiek mógłby być niewiarygodny? Flexworld reklamuje się jako program, który posiada swój sklep internetowy z różnego rodzaju produktami oraz daje swoim współpracownikom niespotykane możliwości, m.in. w formie finansowania wycieczek, kupna nieruchomości, samochodów, kredytów gotówkowych, funduszy inwestycyjnych itd.

Aby rozpocząć współpracę z firmą Flexworld wystarczy dostęp do internetu. Najpierw należy się zarejestrować na stronie firmy. W trakcie rejestracji trzeba zapoznać się z ogólnymi warunkami współpracy i jeśli się z nimi zgadzamy, dokonujemy rejestracji. Potem należy firmie wpłacić 150 euro i na tym poziomie mamy prawo do kupowania towarów w internetowym sklepie Flexworld oraz na wprowadzanie do systemu nowych osób.

Kiedy polecimy komuś ten biznes i ta osoba wpłaci 150 euro za swoją rejestrację, to  otrzymujemy prowizję w wysokości 38 euro. Ponadto, jeśli wprowadzone przez nas osoby będą zainteresowane skorzystaniem z jakiegoś projektu (np. kredyt na budowę domu lub zakup samochodu) to otrzymujemy od tego przedsięwzięcia prowizję w wysokości od 7,5% do 17,5%. Z drugiego poziomu od 2,5% do 12,5%. Czyli na przykład, jeśli znajdziemy partnera, który będzie chciał sobie kupić auto za 100 tys. zł, to będzie on musiał wykupić akcje firmy Flexworld (Flexys) o równowartości 1000 euro oraz złożyć w firmie depozyt o wartości 30 tys. zł, a ja wówczas zarabiam na tym 7,5% (2250zł). Natomiast, gdy ta sama osoba poleci system znajomemu, który będzie chciał zakupić taki sam samochód, to zarabiam wtedy 2,5% (750zł). Mało tego, dostaję również prowizję za zakupy robione w sklepie internetowym przez wprowadzone przeze mnie osoby.

Promesa cedowana dywidendą

W firmie zarejestrowało się już ok. 1000 osób. Większość ludzi podejmuje decyzję o współpracy z Flexworld ze względu na bardzo dobre, wręcz niespotykane na rynku warunki otrzymania takiego właśnie kredytu. Firma Flexworld od współpracownika-pożyczkobiorcy nie wymaga jakichkolwiek zaświadczeń. Nikogo nie interesują nasze zarobki, praca, zameldowanie, gwarancje…

Mogą Cię również zainteresować