źródło: www.flickr.com
Z badania przeprowadzonego na 23 tys. kanadyjskich, młodych kobiet wynika, że ich oczekiwania finansowe są średnio o 14% niższe niż oczekiwania mężczyzn w tym samym wieku i na tym samym poziomie doświadczenia i edukacji. W toku rozwoju kariery również nie jest lepiej. Po dwóch latach pracy kobiety spodziewały się wynagrodzenia o 18% niższego niż mężczyźni. Ponadto kobiety żyją w przekonaniu, że powinny wolniej awansować. Różnica przy oczekiwanym pierwszym awansie między kobietami a mężczyznami wynosi 2 miesiące.
Z badań wynika również, że niższe zarobki kobiet są w zdecydowanej części ich winą. Nie tylko będą podawać niższe oczekiwania finansowe na rozmowie kwalifikacyjnej, ale również wolniej będą upominać się o podwyżki. Wiedza o nierównym wynagradzaniu kobiet i mężczyzn jest tak silnie zakorzeniona w umysłach kobiet, że są one w stanie zgodzić się na niższe wynagrodzenie, a pracodawcy mają tego świadomość.
Oczywiście można uznać, że oczekiwania kobiet są bardziej realistyczne. Jednak z drugiej strony mężczyźni rzeczywiście zarabiają więcej, zatem teza, że kobieta bardziej realnie ocenia rynek pracy nie może być w pełni potwierdzona. Gdyby bowiem tak było, oczekiwania kobiet co do zarobków byłyby po prostu bardziej zbliżone do realiów rynku. Tymczasem mężczyźni, nawet jeśli mają zbyt wygórowane oczekiwania, to i tak zarabiają więcej.