Dobry biznes? Tylko po znajomości

przez Szymon Baranowski

Ponad 6 mln zł zarobili przedsiębiorcy należący do BNI w 2011 roku dzięki wzajemnym rekomendacjom. Okazuje się, że biznes robiony po znajomości może być dobrym sposobem na kryzys. Wielu przedsiębiorców przyznaje, że ich firmy prosperują właśnie dzięki rekomendacjom.

źródło: www.flickr.com
źródło: www.flickr.com

O tym jak poruszać się w świecie rekomendacji będziemy mogli dowiedzieć się więcej podczas Międzynarodowego Tygodnia Networkingu – od 6 do 10 lutego 2012 roku. Networking to współpraca przedsiębiorców polegająca przede wszystkim na wzajemnym rekomendowaniu swoich usług, wymianie wiedzy oraz kontaktów. Organizacja BNI zajmuje się promocją współpracy networkingowej na świecie. Sami członkowie BNI mówią, że to robienie biznesu po znajomości, w dobrym tego słowa znaczeniu. W zeszłym roku entuzjaści networkingu na świecie przekazali sobie prawie 7 mln rekomendacji wartych ponad 3 miliardy euro. Swój sukces BNI zawdzięcza aktywności 140 tys. członków, zgromadzonych w ponad 6 tys. grup na całym świecie. Również w Polsce networking zdobywa coraz większą popularność, o czym świadczą dane z ubiegłego roku.

– Dzięki rekomendacjom przedsiębiorcy należący do BNI zarobili 6,3 mln zł w 2011 roku – przedstawia dane Grzegorz Turniak, prezes BNI Polska. – Jeden członek BNI, przekazuje średnio 35 rekomendacji rocznie, z których średnia wartość przychodu wynosi ok. 600 zł z każdej. Każde spotkanie w ramach BNI zaczyna się od autoprezentacji, potem następuje wymiana rekomendacji, które zazwyczaj zamieniają się w umowy – tłumaczy Grzegorz Turniak.

Międzynarodowy Tydzień Networkingu (MTN) jest organizowany w Polsce już po raz piąty. W zeszłorocznych obchodach MTN wzięło udział ponad 500 uczestników i ponad 50 partnerów. Tegoroczny MTN będzie trwał od 6 do 10 lutego. W 9 polskich miastach, w których działają grupy BNI – Wrocław, Warszawa, Katowice, Kraków, Łódź, Lublin, Poznań, Białystok i Bydgoszcz – będą odbywały się otwarte spotkania, konferencje i wykłady. Przedsiębiorcy będą mogli dowiedzieć się więcej na temat idei networkingu i poznają zasady rządzące światem rekomendacji. Będzie można także rozszerzyć grono potencjalnych partnerów biznesowych i klientów. Warto przygotować gruby plik wizytówek, bo z dużym prawdopodobieństwem wiele z tych kontaktów zaowocuje w przyszłości.

– Obserwujemy, że w Polsce pojawia się w ostatnich latach coraz więcej wydarzeń mających na celu nawiązywanie nowych kontaktów – zauważa Grzegorz Turniak. – Przede wszystkim z dwóch powodów. Z jednej strony, osoby ze starszego pokolenia mają nadal niski poziom zaufania. Rzadko są członkami różnych organizacji, ale pokolenie wychowane po 1989 roku niewiele odstaje od Zachodu. Poszukuje miejsc do networkingu. Z drugiej strony, to chęć promocji organizacji łączących Polaków, którzy chcą się poznawać, działać wspólnie. Poprzez Międzynarodowy Tydzień Networkingu staramy się stworzyć taką szansę – mówi prezes BNI Polska.

Rekomendacje przyspieszają firmy

Członkowie BNI przyznają, że rekomendacje zdobyte w ramach organizacji, przynoszą wiele korzyści. – Należę do BNI ponad 6 lat – mówi Przemysław Gąsiorowski z firmy Team Brokers, działającej w branży poligraficznej. – Networking daje mi po pierwsze okazję do rozwoju osobistego, a po drugie nowe kontrakty: od małych zleceń poprzez usługi dla firm korporacyjnych. Widzę realny przyrost sprzedaży o około 30-40% w każdym kolejnym roku. W pierwszym roku był to obrót na poziomie 60 tys. zł. BNI to nie tylko liczby, ale również źródło pewnych dostawców i pomysłów na poprowadzenie biznesu, a to nie jest przeliczalne – podkreśla Gąsiorowski.

– Prawie każdy przedsiębiorca buduje swój biznes w oparciu o kontakty – zauważa Joanna Piec-Gajewska z agencji Kobold Public Relations. – Mocną stroną BNI jest to, że wszystko jest sprawdzone. Dzięki temu późniejsze rozmowy i negocjacje są prowadzone w większym zaufaniu i pewności, co przekłada się na skuteczność. Podczas spotkań BNI mamy możliwość porozmawiania z menedżerami działającymi w różnych dziedzinach, nierzadko świetnymi fachowcami. Dzięki temu możemy szybko zweryfikować swoje pomysły biznesowe, skonsultować wiele decyzji oraz zdobyć potrzebną wiedzę i nieustannie rozszerzać swoje kompetencje. Jako firma korzystamy także z usług innych członków BNI i rekomendowanych firm, które są sprawdzone i można na nich polegać – mówi Piec-Gajewska.

Uczestnictwo w BNI, a co za tym idzie stały napływ rekomendacji, zapewnia także firmom zwiększoną widoczność na rynku. Networking gwarantuje rozwój biznesu – od 8 tys. zł do 100 tys. rocznie dzięki nowym kontraktom (według wyliczeń BNI). Dzięki BNI można się także wiele nauczyć w zakresie autoprezentacji i autopromocji, chociażby dzięki organizowanym warsztatom. Zachęcająca jest także możliwość brania udziału w wielu konferencjach i targach bezpłatnie.

Płeć ma znaczenie

Tematem przewodnim tegorocznego MTN jest hasło: ,,Networking w biznesie a płeć”. Z badań założyciela BNI Ivana Misnera wynika, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni, w równym stopniu doceniają współpracę i wzajemne rekomendacje, ale prezentują inne style w kontaktach biznesowych. Okazuje się, że mężczyźni kierują się w biznesie emocjami a kobiety zachowują profesjonalizm i doceniają przede wszystkim kompetencje. Kobiety, przy większej liczbie obowiązków domowych, są lepiej zorganizowane i bardziej efektywne. Spędzają mniej czasu na networkingu od mężczyzn a mimo wszystko mają lepsze wyniki jeżeli chodzi o liczbę rekomendacji.

– Kobiety są bardziej nastawione na relacje i poznanie drugiej osoby. Zazwyczaj przed decyzją wolą wypróbować jakąś usługę lub produkt. Większą też wagę przywiązują do kompetencji partnera – tłumaczy wyniki badań Grzegorz Turniak. – Mężczyźni natomiast polegają na osiągnięciach innych osób i istotny jest dla nich przede wszystkim charakter potencjalnego partnera.

Badania BNI wykazały także, że bardzo istotne znaczenie odgrywa miejsce, w jakim networking się odbywa. Pomimo tego, że za pośrednictwem internetu prowadzi się dziś wiele istotnych rozmów biznesowych, to warto wziąć pod uwagę, że networking online jest skuteczny tylko w 27% przypadków. Bezpośrednie spotkania biznesowe przynoszą zdecydowanie lepsze efekty – 82% przypadków kończy się porozumieniem.

– Wyniki tych badań potwierdzają, jak ważne są bezpośrednie spotkania, których uczestnicy są nastawieni na wzajemne poznawanie siebie i swoich biznesów – zauważa Grzegorz Turniak. – Potrzebne są skuteczne sposoby poprawiające autoprezentację, komunikację interpersonalną. Tego wszystkiego uczy BNI. Zapraszam wszystkie osoby, które chcą poznać tajniki nawiązywania dobrych relacji w biznesie do udziału w spotkaniach otwartych MTN – informuje prezes BNI Polska.

Więcej informacji o otwartych spotkaniach i konferencjach podczas MTN na stronach: http://www.tydziennetworkingu.pl/ i http://bnipolska.pl/

Mogą Cię również zainteresować