źródło: www.flickr.com
Świątynia zbudowana w XVI wieku powstała dla uczczenia boga Wisznu i była kontrolowana przez maharadżów księstwa Trawankoru, które w 1947 roku weszło w skład niepodległych Indii. Z uwagi na trwające nadal prace w kryptach wydział ds. archeologii stanu Korala, którego stolicą jest Triwandrum, nie zezwolił na szczegółowe informowanie na temat zawartości. Pomimo zakazu do indyjskiej prasy przedostały się informacje na temat wartości odkrycia oszacowanego na około 22 mld dolarów co z przeliczeń agencji EFE równa się 1,7% PKB Indii.
Prace konserwatorskie rozpoczęły się tydzień temu, siedmioosobowej ekipie jak dotąd udało się otworzyć dwie z sześciu krypt, zamkniętych od ponad stu lat. Według miejscowych źródeł w pierwszej z nich znaleziono złoty posąg Padmanabhaswamiego, dwukilogramowe statuetki ze złota, naszyjniki z kamieni szlachetnych, korony i szmaragdy. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że znaleziono jeszcze tonę złotych monet z epoki napoleońskiej i czasów panowania Brytyjczyków oraz worek diamentów z Birmy i Cejlonu.
Według rzecznika pałacu w Trawankorze wartość skarbu podawana przez prasę to spekulacje. Zasadniczo znalezione przedmioty są bezcenne z uwagi na ich wartość historyczną i kultową. Po znalezieniu skarbu lokalne władze podjęły decyzję o wzmocnieniu ochrony świątyni. Zainstalowany zostanie w niej system alarmowy i kamery. Dodatkowo świątyni ma pilnować 120 funkcjonariuszy.