Ci są świadomi tego, że ich pociechy powinny oswajać się z językiem obcym już od małego. Chodzi tutaj nie tylko o kontekst społeczny, ale przede wszystkim zapewnienie dobrego startu w karierze dziecka, już na samym początku jego wędrówki. Opinię tą potwierdza ekspert warszawskiej szkoły językowej EnglishForYou, Piotr Witkowski: – Rozpoczęcie nauki języka obcego niemal równolegle z ojczystym, sprzyja lepszej sprawności umysłowej dziecka w dorosłym życiu. Pozwala to także osiągnąć lepsze efekty, co widać później choćby na tle rówieśników w szkole.
Po co angielski maluchowi?
Storytelling jest przeznaczony dla dzieci w wieku 5-10 lat. Specjaliści twierdzą, że im młodsze dziecko, tym bardziej otwarty i elastyczny umysł na przyswajanie różnych języków. Potwierdzone jest, że aparat mowy, a zwłaszcza układ strun głosowych, rozwija się w życiu człowieka do pewnego momentu. Im więcej różnych dźwięków dziecko nauczy się odtwarzać we wczesnym okresie rozwoju, tym łatwiej będzie mu je odtwarzać w życiu dorosłym. Coraz częściej są tego świadomi młodzi rodzice. – Zainteresowanie kursami dla najmłodszych w wieku 6-9 lat systematycznie rośnie. Rodzice coraz chętniej powierzają swoje dzieci doświadczonym lektorom i native speakerom, gdyż czyni to ich naukę bardziej intuicyjną i skuteczną – dodaje Witkowski.
W storytellingu używa się wszelkich dostępnych dzieciom narzędzi, takich jak opowiadanie bajek, recytacja wierszyków czy śpiewanie piosenek. Kluczem do skuteczności tej metody jest wyobraźnia dziecka, które z uwagą przysłuchuje się opowiadanym historyjkom z życia codziennego. Dzięki temu przekazywane są mu najważniejsze informacje w języku obcym. – Gry i zabawy edukacyjne pobudzają dzieci do czynnego zaangażowania się w zajęcia. Wierszyki i piosenki łatwiej pomagają im zapamiętać nowe słówka – podkreśla ekspert EnglishForYou.
Wg statystyk, angielski to już standard
Z punktu widzenia nauczycieli języka obcego w szkołach podstawowych, im wcześniej dziecko będzie miało styczność z angielskim, tym lepiej. Dzięki temu nabierze więcej pewności siebie w mówieniu i łatwiej będzie mu komunikować się z rówieśnikami. Jak wynika z badań Eurostatu przeprowadzonych w 2012 roku, 88% polskich dzieci uczy się w szkołach podstawowych języka angielskiego. Jeśli chodzi o drugi kolejny język – niemiecki, jest to niespełna 10%. Szkoły językowe umożliwiają rozwój dzieci także w ich wolnym czasie.
Placówki organizujące spotkania storytellingu, jak chociażby biblioteki publiczne, równolegle aranżują warsztaty dla rodziców na temat sposobów wspierania ich pociech w nauce języka. Powinni oni być świadomi, że to głównie od ich działania zależy wykorzystanie w pełni potencjału, który drzemie w ich dzieciach. Malcolm Gladwell w książce „Outliers” twierdzi, że aby się czegoś dobrze nauczyć, potrzebujemy na to 10 tysięcy godzin czasu. Powołując się na tę tezę, warto pomyśleć za swoje dzieci już teraz.