Firma wystartowała oferując na razie jeden produkt. Pierwszą z propozycji jest pochodzący z prowincji Zhejiang gatunek zielonej herbaty kwitnącej, będącej – jak twierdzą niektórzy – jednym ze źródeł długowieczności obywateli Państwa Środka. Skąd pomysł na taką działalność?
– Z każdej z moich dotychczasowych podróży – tych bliższych i dalszych, wśród mnogości wrażeń, wracałem także z bagażem nowych smaków, a nierzadko wspomnieniem towarzyszących im rytuałów – powiedział nam Mateusz Toporowicz, właściciel Fengge. – W plecaku lub podróżnej torbie znajdowało się wtedy miejsce na produkty, którymi mogłem obdarować najbliższych, i z których ja korzystałem jeszcze przez chwilę, aż do wykończenia skromnych zapasów, bo później ich dostępność na rodzimym rynku okazywała się znikoma lub nawet niemożliwa. Chęć zatrzymania wokół siebie i podzielenia się z innymi przyjemnościami, których dane mi było doświadczyć, stała się pierwszą myślą o zainicjowaniu działalności firmy w sektorze marketingu sieciowego.
Pomysłodawca Fengge wyznał nam, że nie jest jednak zasadą, iż propozycja produktowa firmy to wyłącznie przegląd własnych upodobań, choć z całą pewnością znajdą się w niej wyłącznie artykuły naturalne, których użytkowanie można potwierdzić nie tylko badaniami, lecz również osobistą satysfakcją a podstawowym celem zaangażowania w projekt jest wyjście naprzeciw społecznego zapotrzebowania na zdrowy styl życia.
– Przy doborze specjalnie wyselekcjonowanych produktów stale przyświeca nam cel, by korzystanie z nich, równolegle do walorów zdrowotnych, dbałości o kondycję i samopoczucie, nierozerwalnie łączyło się z możliwością przeżywania małych, codziennych przyjemności – dodał Toporowicz. – Tak, jak nie sposób wymienić w skrócie wszystkie zalety zdrowotne i profilaktyczne naszej herbaty, tak jeszcze trudniej opisać doznania estetyczne towarzyszące procesowi jej parzenia. Znajdujących się w zestawie dziesięć specjalnie wyselekcjonowanych, zróżnicowanych bukietów jest efektem biegłości specjalistów, na którą składają się setki lat rytuału oraz poszukiwań rozwiązań optymalnych. Moim zdaniem niepowtarzalny i subtelny smak zielonej herbaty kwitnącej Fengge wzbogacony nutą kwiatową stanowi mistrzostwo zaspokajające najbardziej wymagające gusta.
Dlaczego dystrybucja w systemie marketingu sieciowego? – Dzięki MLM produkty oferowane przez Fengge nie muszą kojarzyć się z niedostępnymi. Ograniczenie kosztów, na które pozwala ten system sprzedaży sprawia, że staje się on bardzo korzystny dla wszystkich stron porozumienia: producenta, dystrybutorów i końcowego nabywcy. MLM, poprzez mnogość nawiązywanych kontaktów, obok osobistego i kulturowego poznania, pozwala także na nieporównywalny chyba z niczym innym dialog z rynkiem, umożliwiający dopasowanie oferty do najbardziej indywidualnych oczekiwań – wyjaśnia Toporowicz.
Oferta firmy to przejrzysta propozycja współdziałania, umożliwiająca partnerom skupionym w ramach Klubu Fengge rozwój i niezależność. Jak przyznał nam inicjator tego przedsięwzięcia – ponad 60% zysków firmy liczonych ze wszystkich poziomów sprzedaży przeznaczana jest na gratyfikacje, premie, programy motywacyjne oraz szkolenia. No i wiadomo… W network marketingu każdy z menedżerów samodzielnie decyduje o czasie i miejscu swojego działania, a także o doborze współpracujących z nim osób. MLM – po prostu.