Jak przekuć determinację i pasję w dodatkowy dochód?

przez Maciej Maciejewski

Rosnące koszty życia, galopująca inflacja, niepewność gospodarcza oraz geopolityczna to wyzwania, które po raz pierwszy od wielu lat z taką siłą dotykają rynku pracy. Mierzą się z nimi w szczególności świeżo upieczeni absolwenci, etatowcy szukający dodatkowego dochodu, kobiety powracające na rynek pracy na starcie macierzyństwa czy właściciele mikrofirm, które coraz dotkliwiej odczuwają skutki spowolnienia gospodarczego.

źródło: Pixabay

Jak znaleźć sposób na zwiększenie przychodów w domowym budżecie? Co zrobić, aby naszej rodzinie żyło się dostatniej w tych niezwykle trudnych pod względem ekonomicznym czasach? Jednym z rozwiązań może być praca przedstawiciela handlowego w systemie sprzedaży bezpośredniej.

Bo potrzeba jest matką rozwiązań, a niezależność gwarancją dobrego samopoczucia. Praca dodatkowa, którą można połączyć z obecnym zajęciem, może stać się dla wielu osób antidotum na wzrosty cen i zwiększające się obciążenia gospodarstwa domowego. Zwłaszcza, gdy zdecydujemy rozwijać się w kierunku, który nam odpowiada.

Kluczowe mogą być tu takie umiejętności jak np. pasja do gotowania, zdrowego odżywiania, a nawet dbania o dom czy chęć poznawania nowych ludzi. Tylko w jaki sposób znaleźć rozwiązanie, które nie będzie obarczone ryzykiem niepowodzenia?

– Wiele osób, które rozpoczynają pracę przedstawiciela Thermomix obawia się, że nie znajdzie klientów w gronie swoich znajomych – mówi Anna Wojciechowska – liderka jednego z zespołów sprzedażowych firmy Vorwerk Polska z Wrocławia. – W praktyce okazuje się, że po przejściu cyklu szkoleń potrafią skutecznie oferować produkt nie tylko swoim bliskim, ale kompletnie obcym osobom. Wszystko dzięki nastawieniu, które w mojej ocenie jest kluczem do zdobywania nowych kontaktów i rozszerzania kręgu odbiorców produktu dodaje Wojciechowska.

Nie bez znaczenia przy podjęciu dodatkowej pracy jest analiza, ile czasu możemy poświęcić na nowe wyzwania zawodowe. Dla młodych mam powracających do pracy elastyczność i możliwość dopasowania liczby  godzin do zwiększonych obowiązków powoduje, że częściej niż inni kandydaci próbują one swoich sił w pracy samodzielnego przedstawiciela handlowego. – Gdyby ktoś 1,5 roku temu powiedział mi jak potoczy się moja przygoda w Vorwerk, to nie uwierzyłabym! – mówi z własnego doświadczenia Anna Wojciechowska. To miało być zajęcie na chwilę, do końca urlopu macierzyńskiego, a stało się działaniem na pełen etat.

Z odwagą do nowych wyzwań? Artur Narolski, przedstawiciel Thermomix od października 2020 roku i ambasador kampanii employer brandingowej firmy, zetknął się z marką w mediach społecznościowych przez przypadek. – Na początku mojej przygody z pracą sprzedawcy urządzenia Thermomix dużym zaskoczeniem była dla mnie pozytywna reakcja moich znajomych. Najbardziej obawiałem się tego, że wszyscy już mają ten produkt, więc jakikolwiek sukces jest nieosiągalny, bo nie będę miał go komu sprzedać. A tutaj okazało się, że ludzie nie tylko chętnie umawiali się ze mną na prezentację, ale część kupiła po niej urządzenie. Staram się sprzedawać w sposób naturalny, nigdy nie wywierałem presji na klientach. I myślę, że dlatego właśnie czuli się bezpiecznie i de facto chętniej kupowali – mówi.

Rozpoczęcie nowego zajęcia rodzi potrzebę dopasowania się do istniejących ram – jego godzin, odpowiedzialności, zakresu obowiązków. W przypadku przedstawiciela w systemie sprzedaży bezpośredniej te ramy mogą być bardziej elastyczne. – Jako sprzedawca najbardziej cenię sobie… wypłatę (uśmiech). Ale tak na serio, system motywacyjny mamy naprawdę bardzo atrakcyjny. Dodatkowo mogę pracować wtedy, kiedy chcę i dopasować godziny do swoich innych zajęć – dodaje Artur Narolski.

Działalność z nową perspektywą? Wydawałoby się, że sprzedaż to zajęcie wyłącznie dla osób pewnych siebie i uwielbiających kontakt z innymi ludźmi. W rzeczywistości wielu umiejętności możemy się nauczyć poprzez trening i praktykowanie. I wcale nie są nam potrzebne wyjątkowe umiejętności interpersonalne. Osoby, które mają za sobą doświadczenie w prowadzeniu małej firmy, praktykę i umiejętność dopasowywania się do zmiennego otoczenia, mogą to wykorzystać w dodatkowej pracy. Dywersyfikacja prowadzonej działalności np. o sprzedaż urządzeń kuchennych Thermomix lub systemów odkurzania Kobold może być dla nich cennym uzupełnieniem budżetu, ale także sposobem na pogłębienie relacji z obecnymi klientami.

W sytuacji, gdy zaczynamy zawodową karierę w sprzedaży bezpośredniej od założenia działalności gospodarczej, wiele z wydatków możemy zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów i w ten sposób ograniczyć skalę obciążeń podatkowych. Zanim zdobędziemy doświadczenie w prowadzeniu działalności, dzięki ulgom w składkach ZUS nasze obciążenia będą niższe niż podmiotów funkcjonujących od kilku lat na rynku.

Biznes z parasolem bezpieczeństwa? Szukając pomysłu na biznes w niewielu sytuacjach możemy być pewni, że produkt, który zaoferujemy na rynku, odniesie sukces. Minimalizowanie ryzyka ma znaczenie o tyle, że według oficjalnych statystyk większość nowopowstałych firm upada po pierwszym roku działalności.

Rozpoczęcie pracy przedstawiciela takich firm jak m.in. Vorwerk nie wymaga żadnych inwestycji finansowych po stronie kandydata. Do dyspozycji natomiast są darmowe szkolenia, opieka lidera zespołu oraz wsparcie komórek organizacyjnych w centrali spółki. Trwa kampania rekrutacyjna dla nowych przedstawicieli handlowych, w ramach której mogą oni w łatwy sposób w programie NA START wypracować własne urządzenie Thermomix lub system do utrzymania czystości Kobold VB100.

Mając pod ręką produkty firmy, które kupiło już ponad milion Polaków, jedyną inwestycją będzie pozytywne nastawienie i determinacja w działaniu.

Mogą Cię również zainteresować