W Europie mężczyźni stanowią 89% członków zarządów notowanych na giełdach. Kobiety mimo swojej fachowości nadal są dyskryminowane. Mężczyźni – jak czytamy w opublikowanym w tym tygodniu raporcie – kierują wszystkimi bankami centralnymi w UE, a kobiety szefują zaledwie trzem procentom największych europejskich firm. Jak zauważa „Gazeta Prawna” z badań wynika, że likwidacja dyskryminacji kobiet w zatrudnieniu w państwach członkowskich UE może zaowocować wzrostem PKB od 15 do 45%.
Badania wykazują, że firmy, w których kobiety są dobrze reprezentowane, również lepiej radzą sobie finansowo. – Wzywam wszystkie przedsiębiorstwa i rządy do zapewnienia faktycznej równowagi reprezentacji kobiet i mężczyzn na wysokich stanowiskach. Zachęcam także utalentowane kobiety do podejmowania wyzwań związanych z kierowaniem firmą i do ubiegania się o najwyższe stanowiska – apeluje Viviane Reding, komisarz UE ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa.
A Waszym zdaniem, Drodzy sprzedawcy bezpośredni i networkerzy, jak kobiety sobie radzą z dowodzeniem firmami, z którymi współpracujecie?